W czwartek wieczorem na infolinię Fundacji "Dzieci Niczyje", zajmującej się pomocą dzieciom i nastolatkom, zadzwoniła dziewczyna, która twierdziła, że chce popełnić samobójstwo. Z opowiadanej przez nią historii wynikało, że dwa lata temu jej rodzice zginęli w wypadku i wychowuje ją siostra nadużywająca alkoholu. Dziewczyna mówiła, że ma dość trudnej sytuacji i chce odebrać sobie życie. Nastolatka podawała się za mieszkankę jednego z warszawskich osiedli.
Fundacja zaalarmowała policję. Funkcjonariusze z Warszawy zajęli się sprawą, jeszcze w nocy okazało się, że na wskazanym terenie nie mieszka nastolatka pasująca do wskazanego profilu, a telefon, z którego dzwoniła, logował się w okolicach Terespola.
Tym razem funkcjonariusze z Terespola zajęli się namierzaniem dziewczyny. W piątek przed południem udało się ją odnaleźć. Jak się okazało, 16- latka mieszka na terenie gminy Terespol, a cała opowiedziana przez nią historia jest zmyślona. Dziewczyna przesłuchana w obecności ojca stwierdziła, że zadzwoniła do fundacji dla żartu.
Teraz 16-latka odpowie za swoje nietypowe poczucie humoru. Materiały z czynności wykonanych przez policjantów z Terespola i Warszawy trafią do Sądu Rodzinnego, który oceni jej zachowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?