Opiekunowie szukali najpierw nastolatka na własną rękę, ale około godz. 22 zdecydowali się powiadomić policję.
- Z informacji przekazanej przez opiekunów wynikało, że ostatnio chłopiec miał myśli samobójcze - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Policjanci szybko odnaleźli uciekiniera. Chłopiec był przestraszony i zakrwawiony. Miał pokaleczoną i zakrwawioną dłoń. - Jak ustalili policjanci 17-latek okaleczył się sam - informuje Joanna Kopeć.
Mundurowi wezwali pogotowie. Załoga karetki zabrała rannego do szpitala. Tam opatrzono mu rany. Potem chłopiec wrócił do domu dziecka.
Więcej wiadomości z Zamościa i okolic znajdziesz na www.zamosc.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?