- Śpiewanie zawsze było dla mnie ważne. Pewnie trochę dzięki mamie, która skończyła szkołę muzyczną. Obie moje siostry też śpiewają - mówi Bartek Kawałek, który w środę w Warszawie miał próby przed sobotnim występem na żywo.
"W 6. klasie szkoły podstawowej zagrał króla elfów w spektaklu pt. "Calineczka" w Teatrze Muzycznym w Lublinie. (...) Gdy miał 11 lat, na prośbę młodszej siostry zapisał się do orkiestry dętej i rozpoczął grę na saksofonie" - tak Bartek Kawałek jest przedstawiany na stronie internetowej programu The Voice of Poland.
Na co dzień uczy się w III LO im. Unii Lubelskiej w Lublinie, chodzi do klasy o profilu matematyczno-geograficznym. Do szkoły dojeżdża z Piotrowic. Znajduje jeszcze czas na naukę śpiewu i udział w konkursach muzycznych. - Cenię Bartka za tę pasję do muzyki, ale jednocześnie widzę, że jest skromny i zachowuje dystans do siebie. Bartek nie robi z siebie gwiazdy tylko dlatego, że występuje w telewizji. Uważam, że już z tego powodu jest zwycięzcą tego programu - podkreśla Anna Karwat, wychowawczyni Bartka.
- Na Bartka zawsze można liczyć - dorzuca Mateusz Łukaszczyk, kolega Bartka z klasy.
Kiedy w sobotę zadzwonili do niego z telewizji i zaprosili, by był gościem jednego z programów śniadaniowych, odmówił. Dlaczego? - Powiedział po prostu, że akurat w tym dniu bierze udział w szkolnym konkursie z przedsiębiorczości i nie zostawi swojej drużyny - zdradza Anna Karwat.
W tej chwili w The Voice of Poland emitowanym w TVP 2 zostało 20 najlepszych uczestników. Można oglądać ich występy co tydzień od soboty 27 kwietnia, początek o godz. 20.05. Finał z udziałem czterech osób odbędzie się 18 maja. O ostatecznym zwycięstwie zdecydują SMS-y widzów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?