Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 tys. zł grzywny dla kandydata na senatora Marcina W. To spadek po eurowyborach

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
YouTube/screen ze spotu wyborczego
2 tysiące złotych za jazdę nocą po lubelskim deptaku. Na taką grzywnę sąd skazał Marcina W. który chce zostać senatorem. Wyrok nie jest prawomocny.

Pochodzący z Ryk Marcin W. walczy o mandat senatora w okręgu numer 14 startując z komitetu wyborczego Jedność Narodu.

W. został właśnie skazany przez sąd na 2 tys. zł grzywny. Ten nieprawomocny wyrok to spadek jeszcze po kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.

Jego kłopoty zaczęły się, gdy w internecie opublikował swój spot wyborczy. Na filmie widać jak W. jeździ nocą po lubelskim deptaku czerwonym, wypolerowanym i błyszczącym w świetle latarni samochodem. A po deptaku generalnie nie wolno jeździć.

- Na podstawie materiałów prasowych i informacji zamieszczanych w internecie ten spot został przekazany do przeanalizowania Wydziałowi ds. Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej w Lublinie - informowała na początku lipca nadkom. Renata Laszczka- Rusek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji.

Policjanci dopatrzyli się w spocie niedozwolonej jazdy po chodniku, zignorowania znaku zakazującego ruchu i kierowania samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Sąd pierwszej instancji skazał W. na 300 zł grzywny, ale lubelska policja uznała, że to za mała kara i odwołała się od wyroku. Stąd właśnie najnowsze orzeczenie.

To nie jedyne kłopoty Marcina W., bo ciążą na nim prokuratorskie zarzuty. Śledczy uważają, że jako prezes spółdzielni rolniczej z Ryk wyłudził (razem z innymi osobami) z agencji rolnej ok. 17 mln zł, a zamierzał wyłudzić kolejne 5,5 mln zł poprzez składanie fałszywych faktur VAT. W grudniu 2018 r. właśnie z tego powodu został zatrzymany przez CBA.

- Stanowczo odcinamy się od kandydata i podkreślam, że w Wiośnie nie ma miejsce dla osób łamiących standardy i zasady postępowania etycznego - orzekło tuż przed wyborami szefostwo Wiosny, gdy sprawa wyszła na jaw.

Marcin W. otrzymał w wyborach do Parlamentu Europejskiego 1077 głosów. Eurodeputowanym nie został.

Dowiedz się więcej

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski