Skąd te różnice? – Klienci chętniej kupują mięso wieprzowe i wędliny niż wołowinę. Wpływ miała także struktura dostaw do detalu: 60 proc. wołowiny, 30 proc. wieprzowiny i 10 cielęciny. Podział ten obowiązywał przy zakupie na kartki, ale w LSS zabroniono stosowania tych kryteriów, w efekcie czego wołowina pojawiła się w nadmiarze. Aby problemowi jakoś zaradzić doszło do spotkania przedstawicieli LSS z Zakładami Mięsnymi. Dyskusja była ponoć długa i gorąca, a jaki był jej skutek? – Wiceprezydent miasta podjął decyzję, że od października w sklepach LSS obowiązywać będą te same zasady kupna, co firmowych sklepach Zakładów Mięsnych. Komunikat w tej sprawie miał zostać wywieszony w każdym sklepie, tak by nikt nie miał żadnych wątpliwości.
- Zagrali dla Ukrainy. Radio Wolny Świat - Koncert Wolności i Nadziei
- Katarzyna Bujakiewicz: w Lublinie jest nam po prostu dobrze, więcej nie potrzebuję!
- Grad goli na Arenie. Derby regionu dla Wisły. Kryzys Motoru trwa
- Młody akordeonista z Lublina zachwycił jurorów w Mam talent
- Podczas World Cleanup Day znaleziono ciało
- Brak paczki, brak awizo i odbiór osobisty w punkcie Poczty Polskiej: Pocztex
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?