Przed tygodniem kraśniczanie dosyć pewnie pokonali Stal Poniatową 3:1. – Spotkanie, od początku do końca, przebiegało pod nasze dyktando. To my dyktowaliśmy warunki – mówił po nim szkoleniowiec ekipy z Kraśnika. A jaki plan ma na sobotnią konfrontację z 10. w tabeli zespołem z Werbkowic (bilans: 2-3-1). – Do każdego rywala podchodzimy z taką samą pokorą. W meczu z każdym chcemy jednak tak samo dominować i dyktować warunki, ale oczywiście zawsze koniec końców wszystko weryfikuje boisko – wyjaśnia Kamil Dydo.
W stawce 18 rywalizujących w 4. lidze drużyn jak na razie tylko jedna nie wygrała żadnego spotkania. Mowa o spadkowiczu z 3. ligi, Lubliniance Lublin. Prowadzeni przez Marcina Zająca piłkarze z dorobkiem zaledwie jednego punktu zajmują ostatnie miejsce w tabeli (bilans 0-1-5). Zawodnicy aż cztery razy przegrywali różnicą zaledwie jednej bramki (dwukrotnie 3:4 i dwukrotnie 0:1).
– Jeśli chodzi o to co prezentujemy na boisku, to jestem przekonany, że w tym kontekście nasz wynik punktowy jest za niski. Z drugiej strony jednak w piłce punkty zdobywa się albo strzelaniem goli, albo ich nie traceniem, a my w tych spotkaniach byliśmy gorsi od rywali o to jedno trafienie. Czegoś zatem brakowało. Byliśmy słabsi przynajmniej o jedna bramkę, czegoś brakowało. Nie bez znaczenie jest również fakt, że z powodu kontuzji, rozpoczęliśmy sezon w okrojonym składzie. Wspomniane kontuzje z czasem się jeszcze nawarstwiały. Powoli wprowadzamy niektórych zawodników, ale inni z kolei nam wypadają. Mamy jednak graczy, którzy chcą dobrze zastąpić kolegów. Zaciskamy zatem zęby i pracujemy dalej – twierdzi trener Marcin Zając.
W niedzielę gracze „Dumy Lublina” o pierwszą wygraną postarają w spotkaniu wyjazdowym z Gryfem Gminą Zamość. Łatwo jednak nie będzie, bo rywale prezentują się naprawdę dobrze.
– Drużyna bardzo ciężko pracuje i bardzo chce, dlatego liczę, że już teraz nastąpi przełamanie. Sądzę, że na pewno jesteśmy w stanie zapunktować w starciu z Gryfem, lecz pamiętać też musimy, że rywale nieprzypadkowo są tak wysoko w tabeli (6. miejsce, bilans 4-0-1). Trener Sebastian Luterek już od dłuższego czasu buduje ten zespół i to widać. To drużyna doświadczona i poukładana, ale my się nie poddamy – ocenia szkoleniowiec zielono-biało-czerwonych.
Terminarz 7. kolejki rozgrywek 4. ligi (grupa lubelska):
Motor II Lublin – Start Krasnystaw (sobota, godzina 11)
Huragan Międzyrzec Podlaski – Janowianka Janów Lubelski (sobota, godzina 12)
Stal Kraśnik – Kryształ Werbkowice (sobota, godzina 17)
Lewart Lubartów – Stal Poniatowa (niedziela, godzina 12)
Gryf Gmina Zamość – Lublinianka Lublin (niedziela, godzina 15)
Ogniwo Wierzbica – Górnik II Łęczna (niedziela, godzina 16)
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Cisowianka Drzewce (niedziela, godzina 16)
Opolanin Opole Lubelskie – Łada 1945 Biłgoraj (niedziela, godzina 17)
Granit Bychawa – Grom Kąkolewnica (niedziela, godzina 17)
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?