Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera z wycieczką studentów do Grecji: Są zarzuty dla Daniela B.

Małgorzata Szlachetka
Afera z wycieczką studentów do Grecji
Afera z wycieczką studentów do Grecji Archiwum
Prokuratura postawiła Danielowi B. z Lublina zarzut oszustwa. W sprawie jest 76 poszkodowanych, stracili w sumie 87,3 tys. zł

O niedoszłej wycieczce do Grecji z sierpnia ub.r. napisaliśmy jako pierwsi. Studenci z Lublina poczuli się oszukani, bo zapłacili za wakacje w Grecji, a jedyną atrakcją, jaka ich czekała, było sześć godzin spędzonych na granicy. Na miejsce doje-chały tylko dwa z trzech autokarów. Po powrocie do Lublina studenci złożyli doniesienie na policji.

Organizatorem wyjazdu była firma Wakacje Travel z Lublina. Jej pełnomocnikowi Danielowi B. prokuratura 3 czerwca postawiła zarzut oszustwa. Grozi mu do 8 lat więzienia.

- Daniel B. jest podejrzany o dokonanie oszustwa. Nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień - relacjonowała w czwartek Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin Południe.

Daniel B. najpierw pisemnie deklarował, że pieniądze będą zwrócone wszystkim uczestnikom wyjazdu do Grecji do 30 września ub.r. W grudniu na stronie firmy pojawiło się oświadczenie, że pieniądze "mimo znacznego opóźnienia w realizacji zwrotów" zostaną oddane w terminie od 27 do 31 stycznia 2014 r. Tak się jednak nie stało. "Pan Daniel od blisko miesiąca nie odbiera telefonów, w biurze także nie można go zastać. Jedyną formą kontaktu są SMS-y, w których pan Daniel parokrotnie informował mnie, że wysłał do mnie przelew, który oczywiście nigdy nie dochodził. Całą winę za brak przelewów przerzucał na banki i swoją księgową" - to fragment maila od jednej z uczestniczek feralnego wyjazdu, który wysłała do nas jeszcze jesienią.

- Polubownie tej sprawy nie dało się załatwić. Straciłam 1250 złotych, a do tej pory udało mi się odzyskać jedynie 300 złotych. Być może dlatego, że złożyłam pozew cywilny - powiedziała w czwartek autorka te-go maila. I dodała: - Z tego co wiem od kolegów i koleżanek, inni nie mieli tyle szczęścia.

W podobnym tonie wypowiada się inna studentka, która chciała z Wakacje Travel wyjechać do Grecji. - Do tej pory nie odzyskałam ani złotówki. Wkrótce po powrocie do Lublina byłam w biurze tej firmy, ale nikogo nie zastałam - mówi nam pani Karolina.

Gdy w czwartek dzwoniliśmy pod stacjonarny numer Wakacje Travel, usłyszeliśmy: "abonent czasowo wyłączony".
Był też drugi wyjazd, który się nie odbył, chociaż studenci wpłacili pieniądze. Doniesienie złożyła matka studenta KUL, który z biurem Wakacje Travel miał jechać do Bułgarii. Prokuratura Rejonowa Lublin Południe badała wątek obu wyjazdów.

- Sprawa była czasochłonna ze względu na liczbę pokrzywdzonych. Przesłuchanych zostało kilkadziesiąt osób z całego kraju.
Wszyscy mówili, że wpłacali pieniądze, ale wycieczka się nie odbyła - dodała prokurator Justyna Rutkowska-Skowronek.

W sprawie niedoszłej wycieczki do Grecji jest 59 poszkodowanych, do Bułgarii nie pojechało 17 osób. Mowa jest o różnych sumach, od kilkuset do 1253 złotych. W sumie uczestnicy obu wycieczek wpłacili na nie 87,3 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski