W nietypową inicjatywę zaangażowali się też przechodnie, namówieni do tego przez organizatorów.
- Zebraliśmy się pod ratuszem, złapaliśmy się za ręce i puściliśmy symboliczną iskierkę nadziei, bo liczymy, że uda nam się zebrać pieniądze na operację dla Kuby - tłumaczy Tomasz Stasiak, jeden z organizatorów akcji.
Jakub Bielak to 23-letni student UMCS i Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Od dziecka choruje na mukowiscydozę. Sprawa jest prosta: żeby przeżyć, potrzebuje przeszczepu płuc. Zabieg może być przeprowadzony w klinice w Wiedniu. Kosztuje około 500 tys. zł. Takich pieniędzy ani chłopak, ani jego rodzina nie mają. Dzięki różnym akcjom i koncertom do tej pory udało się zebrać ponad 181 tys. zł.
Chcesz pomóc Kubie? Wpłacić pieniądze na konto Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą w banku: PKO BP SA O/Rabka na rachunek: 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 z dopiskiem "Jakub Bielak". Szczegółowe informacje na stronie: www.ostatnioddech.prv.pl.
Czytaj także:
Studenci UMCS utworzyli ze swoich ciał napis dla Kuby
Pojechali na rowerze do Wiednia. Chcą pomóc choremu koledze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?