Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec PKS w Lublinie: Pasażerowie marzli na dworze, bo poczekalnia została zamknięta

Małgorzata Szlachetka
Dworzec PKS
Dworzec PKS Małgorzata Genca
- Padał śnieg, wiał silny wiatr, a mój autobus spóźnił się o cztery godziny. Gdyby nie to, że w końcu schowałam się w niewielkim przedsionku ubikacji dworcowej, to tyle bym nie wytrzymała na dworze. Poczekalnia dworca została zamknięta o godzinie 22 - relacjonuje lublinianka, która studiuje w Warszawie.

Nasza rozmówczyni do Warszawy chciała dojechać w ostatni piątek, kursem o godzinie 21.50. Na dworzec PKS przy Tysiąclecia przyjechała 20 minut przed odjazdem autobusu.

- Udało mi się być trochę wcześniej, mimo już szalejącej śnieżycy. W poczekalni dworcowej było wtedy jakieś kilkadziesiąt osób. O godzinie 22 wszyscy zostaliśmy wyproszeni. Mężczyzna, chyba z ochrony, powiedział, że poczekalnia będzie zamknięta - opisuje studentka.

W tym czasie na dworze padał śnieg, wiał silny wiatr, było mroźno. - Na początku chowaliśmy się w dworcowych punktach usługowych, ale potem zostało nam tylko stanie na dworze. Bałam się opuścić dworzec, bo nie mieliśmy informacji od przewoźnika, kiedy przyjedzie autobus - tłumaczy studentka. I dodaje, że około godziny 2 w nocy, kiedy przyjechał jej autobus, na dworcu wytrwało tylko sześcioro pasażerów.

- Byłoby zupełnie inaczej, gdybyśmy mogli zostać w poczekalni. Dobrze, że przynajmniej po godzinie na mrozie mogłam schować się w malutkim przedsionku ubikacji. Gdy inni czekający zwolnili to miejsce - komentuje studentka. (sprawę jako pierwsze nagłośniły „Wydarzenia” Polsatu).

Zmobilizowana przez media spółka Lubelskie Dworce, gospodarz tego terenu, powołała zespół, który ma się zastanowić nad możliwością zmiany godzin, w których przeszklona poczekalnia dworcowa byłaby dostępna dla pasażerów.

Na około 800 kursów odbywających się w ciągu doby 6-7 proc. jest realizowanych w nocy. - Poczekalnia od lat jest zamykana przed godz. 22. Do tej pory nie mieliśmy sygnałów, by była potrzeba wydłużenia godzin jej pracy. Ubolewamy, że doszło do opisywanej sytuacji i przepraszamy wszystkich podróżnych, których spotkała niedogodność - powiedziała wczoraj Magdalena Kaczanowska, rzeczniczka prasowa spółki Lubelskie Dworce.

Zapewniła też, że LD chcą dostosować godziny pracy poczekalni również do takich ekstremalnych okoliczności.

Na razie nie usłyszeliśmy jednak czy i od kiedy godziny pracy poczekalni dworcowej miałyby zostać wydłużone. Zespół ma się też konsultować z przewoźnikami.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Pierwszy dzień astronomicznej wiosny 2018 w Lublinie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski