Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak się bawili lublinianie w Sylwestra. Zajrzeliśmy do restauracji i hoteli. W jednym z nich było jak na Dzikim Zachodzie (ZDJĘCIA)

MS
Grand Hotel Lublinianka
Grand Hotel Lublinianka Anna Kurkiewicz
Zabawy sylwestrowe tradycyjnie organizowały w Lublinie restauracje, kluby i hotele. Impreza w lokalu była alternatywą do wieczoru spędzonego w domu, u znajomych, albo koncertu na świeżym powietrzu, odbywającego się w czasie miejskiego Sylwestra.

Przed godziną 22 w Sylwestra na ulicy Grodzkiej było puściej niż w zwykły weekend. W najlepsze trwały już, mniej lub bardziej kameralne, imprezy odbywające się w lokalach. Trzeba było na nie zrobić rezerwację wcześniej. O tym, że restauracja lub pub jest zarezerwowany na Sylwestra, informowały kartki wiszące na drzwiach wejściowych.

Muzyka? Raczej sprawdzone hity taneczne z lat 70., 80. i 90., a nie nowości z najnowszych list przebojów.

Zobacz także: Sylwester 2017. Lublin powitał Nowy Rok (WIDEO, ZDJĘCIA)
Grand Hotel Lublinianka zaproponował swoim gościom Sylwestra w stylu Dzikiego Zachodu. Panowie tańczyli w kowbojskich kapeluszach, a panie w sukniach rodem z westernów, przebrana była też obsługa. Ukłonem w stronę przyjętej w tym roku konwencji były takie elementy wystroju, jak bele słomy i drewniane koła przypominające te z wozów amerykańskich pionierów. Poza tym muzyka country, a w menu m.in. pasztet po jankesku.

W Europie na gości czekał tort przypominający o 150-leciu tego hotelu, pokaz barmański i konkurs z loterią.


Zobacz także: Powitanie Nowego Roku przed CSK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski