Mają to być drogi różnej klasy. Od wysypanych tłuczniem i prowadzących między polami, po szerokie i rozbudowane trasy wojewódzkie.
- Długo myśleliśmy , jak uczcić 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Chcemy zostawić trwały ślad i zaspokoić potrzeby mieszkańców - mówił wczoraj marszałek Sławomir Sosnowski.
Stąd pomysł, żeby wybudować 100 kilometrów „niepodległościówek” w każdym powiecie w tzw. terenie (bez Lublina) . - Szacujemy, że we współpracy z powiatami będzie to 1622 km dróg a jeśli do programu dołączą także gminy, to osiągniemy wynik 2 tys. kilometrów - reklamował swój pomysł marszałek.
Do liczby „niepodległościówek” mają być wliczane już powstające trasy jak i te, których budowa dopiero się rozpocznie. - Powstaną w dwa, góra trzy lata - dodał wicemarszałek Krzysztof Grabczuk.
Całość może kosztować nawet miliard złotych. Pieniądze pochodzą z dostępnych już źródeł, czyli funduszy unijnych. Nowością jest przeznaczenie na drogi 18 mln zł z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.
Zobacz także:
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?