- To przełom także psychologiczny. Uczelnie, które do tej pory traktowały się głównie jako konkurencję, dziś deklarują chęć współpracy - podkreślał Jarosław Gowin, minister nauki, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Chwilę wcześniej podpisał zgodę na utworzenie Związku Uczelni Lublina.
UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy i Politechnika Lubelska Porozumienie w tej sprawie podpisały w lipcu.
- Początków można się jednak doszukiwać 23 października 1944 r., kiedy powoływano UMCS (UP wydzielono z niego w 1955 r.-red.) Trzeba było zatoczyć duże koło, żeby wrócić do korzeni - przypomniał prof. Zygmunt Litwińczuk, rektor UP. - Biorąc pod uwagę historię, jeśli UP to dziecko UMCS, my byliśmy raczej niechcianym mutantem - żartował prof. Piotr Kacejko, rektor politechniki. - Obiecuję sobie dużo po tej współpracy - dodał.
Związek uczelni to druga taka inicjatywa w Polsce (pierwsza zrodziła się w Krakowie). Cele, jakie sobie stawia, to m.in. wspólna walka o dotacje czy realizowanie razem projektów badawczych. Uczelnie planują też razem zamawiać dostawy mediów czy prowadzić biuro karier.
- Możemy też wspólnie zabiegać o studentów - dodał prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS. Chodzi m.in. o tworzenie kierunków studiów. - Na każdej z trzech uczelni jest np. biotechnologia, możemy w tym zakresie łączyć siły - przekonywał profesor Litwińczuk.
Prof. Michałowski dodał, że współpraca będzie się stopniowo rozwijać. Nie wykluczył też, że mogłaby pójść o krok dalej: - Ważne będzie wejście w życie Konstucji dla Nauki (ustawa reformująca szkolnictwo wyższe - red.), w której pojawia się koncepcja federacji uczelni, umożliwiająca np. wspólne badania naukowe czy prowadzenie szkół doktorskich - wyjaśniał rektor UMCS. - Jednocześnie nawet stworzenie federacji nie będzie oznaczało utraty suwerenności żadnej z uczelni - zaznaczył.
Medyczny i KUL czekają
Do związku, pomimo wcześniejszych deklaracji, nie przystąpiły Uniwersytet Medyczny i KUL. - Władze uczelni oczywiście podtrzymują zainteresowanie współtworzeniem Związku Uczelni Lublina - poinformowała Lidia Jaskuła, rzeczniczka KUL. - Zdecydowały jednocześnie, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta po zakończeniu prac legislacyjnych dotyczących nowej ustawy o szkolnictwie wyższym - dodała.
Także UM nie wyklucza przystąpienia do związku w przyszłości. Na razie czeka. Jak tłumaczy jego rzecznik Włodzimierz Matysiak m.in. ze względu na „odrębność nadzoru nad uczelnią medyczną przez Ministerstwo Zdrowia”.
Zobacz także co mówił Jarosław Gowin na inauguracji roku akademickiego w KUL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?