W środę mieli zostać przesłuchani dwaj policjanci: Mieczysław B. i Piotr Ch. Na czas ich zeznań sąd wyłączył jawność procesu. - Ze względu na ważny interes państwowy - przekonywał sędzia Artur Ozimek.
Jednak okazało się, że jeden z policjantów nie pojawi się w środę w sądzie. Dlatego po przesłuchaniu Piotra Ch. sędzia zdecydował o odroczeniu sprawy do 18 grudnia.
Przypomnijmy. Były prokurator zgubił broń 9 lat temu - pierwszego dnia swojego urzędowania na stanowisku prokuratora apelacyjnego w Lublinie. Robert B. twierdzi, że została mu skradziona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?