Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała złodziei pomnika byłego rektora UMCS

MS
Anna Kurkiewicz
Wiemy, kto zniszczył i ukradł popiersie Grzegorza Leopolda Seidlera, byłego rektora UMCS. Zarzuty usłyszeli trzej mężczyźni. Jeden zrzucił popiersie z cokołu, jego dwaj koledzy przenieśli ważący około 50 kilogramów pomnik na swoją stancję.

O kradzieży popiersia Grzegorza Leopolda Seidlera sprzed Chatki Żaka pisaliśmy jako pierwsi na początku stycznia. - Liczymy na to, że to był tylko niefortunny chuligański dowcip i popiersie zostanie nam zwrócone - mówiła wówczas na łamach Kuriera Aneta Adamska, rzeczniczka prasowa UMCS.

We wtorek policja potwierdziła, że sprawa miała właśnie taki przebieg. Sprawcy zostali namierzeni w efekcie prowadzonych działań operacyjnych.

Jak wyglądała kradzież? Najpierw 26-letni Krzysztof O., będąc pod wpływem alkoholu, wpadł na pomysł zniszczenia pomnika. Zrzucił popiersie z cokołu i próbował je przenieść do domu, ale było za ciężkie, więc ostatecznie zostawił je na trawniku.

- 26-latek pochwalił się tym dwóm swoim kolegom ze stancji, a ci postanowili zrobić mu prezent i przynieśli popiersie do tego mieszkania - mówi Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Gdy sprawa została nagłośniona w mediach, sprawcy przestraszyli się i jak mówią, wyrzucili popiersie rektora Seidlera do śmietnika. Policja zapewnia, że to miejsce jest sprawdzane, ale na ten moment zguba jeszcze się nie odnalazła.

Wcześniej m.in. sprawdzane były punkty skupu złomu i zapis z monitoringu, czyli kamery znajdującej się na akademiku Amor.

26-latek odpowie za usiłowanie kradzieży, a jego koledzy - 17-letni Dariusz K. i 21-letni Mateusz J. za kradzież. Wszyscy przyznali się do winy. Sprawcom grozi do pięciu lat więzienia.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty w poniedziałek. Żaden z nich nie jest studentem. Dzielą razem stancję w Lublinie, ale z naszego miasta pochodzi tylko Dariusz K., Krzysztof O. jest z Milejowa (powiat łęczyński), a Mateusz J. z Wrocławia.

Co jeśli oryginalne popiersie się nie odnajdzie? UMCS deklarował wcześniej, że w takiej sytuacji zostanie wykonana jego kopia.
- Podjęliśmy kroki w celu lepszego zabezpieczenia skweru. Niedawno został założony dodatkowy monitoring na budynku Chatki Żaka, który obejmuje swoim zasięgiem cały ten teren - informuje Magdalena Kozak-Siemińska z UMCS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski