Kupił policyjny mundur i chodził na służbę. Został zatrzymany

Mieszkaniec Lublina, w nocy z soboty na niedzielę, podjął interwencję wobec pijących alkohol mężczyzn. – Kilku młodych mężczyzn spotkało się w nocy na parkingu osiedlowym przy ul. Jana Sawy. Siedzieli w busie, rozmawiali, pili alkohol. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, ubrany w policyjny mundur. Pytał co robią i dlaczego piją w miejscu publicznymi – relacjonuje Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka prasowa KWP.

Ponieważ zachowanie starszego aspiranta wzbudziło w młodych mieszkańcach Lublina pewne podejrzenia poprosili go o pokazanie legitymacji. Zamiast okazania dokumentów mężczyzna rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu został ujęty. Jak się okazało to 37-letni mieszkaniec Lublina. - W trakcie wyjaśnień przyznał, że jeszcze jesienią ubiegłego roku zakupił umundurowanie przez internet. Kilka razy wychodził na „nocną służbę”. Zazwyczaj zaczepiał osoby spożywające alkohol. Chciał zobaczyć jak ludzie reagują na mundur. Osoby wobec, których podejmował interwencję po pouczeniu rozchodziły się – wyjaśnia Laszczka-Rusek.

37-latek usłyszał zarzut podawania się za funkcjonariusza publicznego. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.