Zgodnie z nowymi przepisami, aby zacząć pobierać emeryturę, trzeba chociaż na jeden dzień zwolnić się z pracy. Potem można zatrudnić się z powrotem. Ta zasada dotyczy zarówno osób, które już pobierają świadczenia z ZUS, jak i tych, które emerytami zostaną dopiero po Nowym Roku.
Pomiędzy nimi jest jednak pewna różnica. Osoby, które przejdą na emeryturę po 1 stycznia, nie dostaną pieniędzy dopóki nie zwolnią się z pracy.
Natomiast wszystkim tym, którzy zostali emerytami w 2010 roku lub wcześniej, emerytura będzie wypłacana jeszcze przez kilka miesięcy nawet, jeśli nie rozwiążą umowy z pracodawcą. Świadczenie zostanie zawieszone dopiero 1 października, chyba że do tego momentu jednak zwolnią się z pracy.
– Te osoby, które do końca grudnia będą spełniały wszystkie warunki uprawniające do przejścia na emeryturę i jeszcze w tym roku złożą wniosek o jej przyznanie, do końca września 2011 r. będą mogły pobierać świadczenia i jednocześnie pracować – tłumaczy Małgorzata Korba, rzecznik lubelskiego oddziału ZUS.
W niektórych miastach w siedzibach ZUS ustawiają się długie kolejki osób chcących złożyć taki wniosek przed 1 stycznia. Jednak w lubelskim oddziale nie ma większego ruchu niż zazwyczaj.
– Wiele osób zgłasza się do nas z pytaniami na temat przepisu dotyczącego zawieszania emerytury, ale nie przekłada się to na liczbę złożonych wniosków o świadczenia – mówi Małgorzata Korba.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
