"Armio Wyklęta, dziś Lublin o Was pamięta". XIII Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych przeszedł ulicami Lublina [ZDJĘCIA]

Po zapadnięciu zmroku na gmachu Poczty Głównej wyświetlono laserowe wizerunki Żołnierzy Wyklętych z Lubelszczyzny, które zostały stworzone na podstawie zachowanych zdjęć archiwalnych.

Biało-czerwony marsz wyruszył z placu Litewskiego po godzinie 18:20. W maszerującym tłumie niosły się hasła "Śmierć wrogom ojczyzny" i "Armio Wyklęta, dziś Lublin o Was pamięta". Zgodnie z zapowiedziami, wzięło w nim udział ok. tysiąca mieszkańców.

– Ostatnie lata chyba rozleniwiły mieszkańców Lublina, bo jeszcze kilkanaście lat temu w tym miejscu zbierało się kilkanaście tysięcy ludzi – mówił jeden z organizatorów marszu.

Pochód przeszedł Krakowskim Przedmieściem i Grodzką na plac Zamkowy. Odbył się tam uroczysty Apel Pamięci oraz złożono kwiaty i znicze pod Pomnikiem Zaporczyków. Odśpiewano hymn państwowy i głos zabrali przedstawiciele środowisk narodowych i patriotycznych.

– Nie możemy żyć wiecznie przeszłością. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że historia lubi się powtarzać i należy wyciągać z niej wnioski. Musimy zajmować się tym co jest tu i teraz – mówił jeden z działaczy obozu narodowo-radyklanego.

Organizatorzy odnieśli się także do obecnej sytuacji w kraju.

– Historii nie zmienimy, a ciągłe jej rozpatrywanie i rozkładanie na czynniki pierwsze sprawiają, że emocje i teorie spiskowe stają się ważniejsze niż interes narodowy i bezpieczeństwo państwa polskiego. Obserwując to co się dzieje w polskiej debacie politycznej, zwłaszcza z jej prawicowo-narodowej strony, odnoszę wrażenie, że niektórzy zdecydowanie lepiej wiedzą co się działo na świecie 100 lat temu, niż obecnie. Lepiej znają dzieła Romana Dmowskiego niż współczesne publikacje traktujące o ekonomii, ekologii czy geopolityce – mówił działacz. I dodał: – Stosunki z sąsiadami wolą uskuteczniać na podstawie historii i związanych z nią emocji, niż sugerując się polskim interesem narodowym. Wszystko, co ma związek z prawami pracowniczymi, sprawiedliwością czy dbaniem o środowisko naturalne nazywają lewactwem i komuną.

Jak podkreślali, dbanie o pamięć o Żołnierzach Wyklętych nie jest tylko pieśnią przeszłości, ale też ma wpływ na naszą przyszłość.

– Żołnierze Wyklęci walczyli i oddawali życie, żebyśmy mogli żyć w wolnym i suwerennym kraju, odwdzięczmy im się za to, nie tylko rozpamiętując historię, ale angażując się w życie polityczno-społeczne – apelowali działacze. – Edukujmy się, nie słuchajmy prowokatorów, bazujących jedynie na emocjach i szowinizmie. Mobilizujmy się i nie mylmy agresora z ofiarą.

Organizatorem marszu był Społeczny Komitet Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie.