Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Kawa rezygnuje z Fundacji Lubelskie Centrum Żeglarstwa

DUN
Artur Kawa
Artur Kawa Jacek Babicz/archiwum
Lubelski przedsiębiorca i jeden z założycieli Fundacji Lubelskie Centrum Żeglarstwa zrezygnował z członkostwa w jej radzie. Fundacja miała realizować nowoczesną marinę na terenie dzierżawionym od MOSiR nad Zalewem Zemborzyckim. Budowa jednak nie ruszyła.

- Kiedy wydawało się w czerwcu 2013roku, że jesteśmy o krok o realizacji wspólnego samorządowo – społecznego projektu nastąpiło niezrozumiałe dla mnie przestawienie Fundacji jako „prywatnego przedsięwzięcia”, które nie zasługuje na wsparcie finansowe miasta Lublina – pisze w liście do mediów Artur Kawa, były prezes, obecnie szef rady nadzorczej Emperii. – Opinie te są nieprawdziwe i dyskredytujące ideę Fundacji jako organizacji non-profit oraz marnotrawiące wieloletnie społeczne zaangażowanie środowisk wodniackich - dodaje.

Biznesmen odniósł się do sytuacji, kiedy Fundacja przyznała, że brakuje jej ok. 12 mln zł na budowę Centrum Żeglarstwa i Sportów Wodnych nad Zalewem. O wsparcie w wysokości 8 mln zł zwróciła się do ratusza ale prezydent, po głosach krytyki, odmówił.

Ostatnio Fundacja zrezygnowała z unijnej dotacji jaką dostała na inwestycję. Zwróciła się też do MOSiR o rozwiązanie umowy dzierżawy. Był w niej zapis, że jeśli do 1 listopada 2014 r. Centrum Żeglarstwa nie powstanie, Fundacja zapłaci 5 mln zł kary (pomniejszone o poniesione nakłady). - Analizujemy, na jakich warunkach rozwiązanie umowy jest możliwe - tłumaczy Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR.

– Nowe propozycje ze strony Prezydenta Lublina (…) niestety nie są poparte konkretnymi działaniami ze strony (jego) współpracowników – podkreśla Artur Kawa w liście. – Rezygnuję z członkostwa w Radzie Fundacji. Stronę społeczną reprezentować będą w niej przedstawiciele Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. Mam nadzieję, że ułatwi to Prezydentowi Lublina podejmowanie dalszych działań - poinformował przedsiębiorca. Dodał, że jednocześnie nie rezygnuje ze wspierania idei Fundacji i budowy Centrum Żeglarstwa.

Beata Krzyżanowska, rzeczniczka ratusza podkreślała wczoraj, że władze miasta podtrzymują swoje zamiary dotyczące budowy centrum sportów wodnych nad Zalewem. - Chcemy w tym celu współpracować ze środowiskiem żeglarskim - zaznaczyła. - O rezygnacji pana Kawy prezydent Żuk dowiedział się z mediów - dodała.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski