Oprócz Strączka do rywalizacji przystąpili Bartłomiej Pyzik (Aeroklub Radom), który zajął drugie miejsce i jego klubowy kolega Ireneusz Jesionek, który był trzeci. Wszyscy piloci latali samolotem Extra 300 L. - Początkowo zawodników miało być więcej, ale ze względu na pogodę kilku nie zdecydowało się na przylot do Świdnika - mówi Krzysztof Janusz z Aeroklubu w Świdniku. - Aura trochę pokrzyżowała nam plany, ale mimo wszystko było na co popatrzeć.
Drugiego dnia imprezy odbyły się zawody w klasie freestyle i w tym przypadku klasyfikacja końcowa była już inna. Wygrał Jesionek, przed Pyzikiem i Strączkiem.
XIV Memoriał Janusza Kasperka przeszedł do historii, a organizatorzy zastanawiają się, czy za rok uda się zorganizować kolejne, jubileuszowe zawody. Z powodu otwarcia ruchu lotniczego na lotnisku w Świdniku organizacja imprezy stanęła pod znakiem zapytania.
- Trudno w tej chwili powiedzieć, jak będzie. Oczywiście chcielibyśmy zorganizować jubileuszową odsłonę, ale nie wiadomo, jakie będą możliwości. Musimy jeszcze poczekać - mówi Krzysztof Janusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?