Zdaniem prokuratury, do tragedii doprowadził Janusz D. To on w lipcu 2004 roku pił razem z puławskim policjantem Pawłem S. Później panowie wsiedli do forda. W Górze Puławskiej auto potrąciło kobietę. Mężczyźni nie przyznawali się do winy. Prokuratura spowodowanie wypadku zarzuciła Januszowi D. Policjant odpowiadał "tylko" za umożliwienie kompanowi jazdy pod wpływem alkoholu. Paweł S. został skazany, ale D. uniewinniono od zarzutu spowodowania wypadku. Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił do ponownego rozpoznania wątek dotyczący Janusza D. Zdaniem sądu, w sprawie są dowody pozwalające na rozstrzygnięcie kto doprowadził do wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?