Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nazywali go hidalgo Lobo lub atamanem Łobodą

TD
Józef Łobodowski. Dzieciństwo i młodość spędził w Lublinie.
Józef Łobodowski. Dzieciństwo i młodość spędził w Lublinie. Archiwum
Józef Łobodowski, poeta i prozaik związany w młodości z Lublinem, ponad połowę życia spędził na emigracji w Hiszpanii. Kiedy w 1988 r. umierał, był w Polsce prawie nieznany. Teraz jego twórczość przeżywa renesans.

Dziś o godz. 18 w Muzeum Literackim przy ul. Złotej 3 w Lublinie, które jest w posiadaniu bogatej spuścizny po Łobodowskim, odbędzie się spotkanie "Na cześć hidalgo Lobo". - Tak nazwisko Polaka wymawiali Hiszpanie - tłumaczy Bernard Nowak, gospodarz wieczoru na Złotej, autor krótkiego wykładu o wybranych wątkach pisarstwa i biografii wielkiego emigranta. Zaś Maria Perkowska, aktorka Teatru Andersena, przeczyta wiersze hidalgo Lobo. Na koniec usłyszymy fragmenty prozy Bernarda Nowaka, który ideę wspólnego wieczoru tak wyjaśnia: - Bliska jest mi postawa twórcza i życiowa Józefa Łobodowskiego.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczyna cykl "Wieczory z atamanem Łobodą", organizowany przez muzeum przy ul. Złotej oraz Stowarzyszenie Pisarzy Polskich. Z kolei ten tytuł przywołuje ukraińskie fascynacje Łobodowskiego, który jest autorem "Pieśni o Ukrainie", utworu uznanego przez naszych wschodnich sąsiadów za łącznik między literaturą polską i ukraińską.

"Łoboda" był także cenionym tłumaczem, przełożył na polski dzieła m.in. św. Jana od Krzyża, Federica Garcíi Lorki, Anny Achmatowej, Josifa Brodskiego, Aleksandra Sołżenicyna. Publikował w paryskiej Kulturze. Był zaciętym antykomunistą.

Muzeum Czechowicza
ul. Złota 3
Godz. 17

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski