Nowy budynek pozwolił przemienić się zakładom w prawdziwą fabrykę. W jego wnętrzu znalazły się wydziały blacharni i montażu ostatecznego oraz lakiernia piecowa. Wszystko to pozwoliło na przyspieszenie pracy i wykonywanie jednocześnie kilku napraw.
DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia
"Do nowej hali wprowadzany jest stary, zupełnie wyeksploatowany autobus. Po zdjęciu z niego nadwozia, podwozie wędruje do rozbiórki i regeneracji w innych pomieszczeniach, a nadwozie od razu jest dokładnie remontowane. Wymienia się wszystkie przerdzewiałe blachy, zastępuje je nowymi"- zachwycał się reporter gazety. Wszystko to na taśmie produkcyjnej, co było ogromną innowacją nawet w skali kraju.
Na modernizacji skorzystały także inne przedsiębiorstwa, np. PKS, który w porozumieniu i współpracy z zakładami "dostarczał wyeksploatowany autobus i natychmiast odbierał inny gotowy. Dzięki temu nie było przestoju i oszczędność była kolosalna, ponieważ jeden autobus zarabia bowiem 10 tys. dziennie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?