W sumie ukradziono około 40 tablic. Kilka z nich wezwani na miejsce policjanci odnaleźli w pobliżu parkingu. Wszystko wskazuje na to, że złodziej zgubił je uciekając.
- W poniedziałek i we wtorek z Bystrzycy na wysokości ulicy Romera wyłowiono kolejne tablice - mówi kom. Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - W sumie udało się odzyskać 31 tablic. Wszystko wskazuje na to, że w tym przypadku możemy mówić o wybryku chuligańskim.
Czy tak było w rzeczywistości, wykaże policyjne śledztwo. - Kradzieże tablic rejestracyjnych zdarzają się coraz częściej - przyznaje Michał Kmieć, inspektor z Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta w Lublinie. - Najczęściej są one później wykorzystywane przy kradzieży paliwa.
Złodzieje zakładają na swoje auta ukradzione tablice rejestracyjne. Tankują do pełna i odjeżdżają bez płacenia. Odnalezienie ich później jest bardzo skomplikowane.
- Dlatego wszystkim osobom, którym ukradziono tablice, radzimy, by wystąpiły o nowy numer rejestracyjny - dodaje Kmieć. - W ten sposób unikną wielu nieprzyjemności.
Mieszkańcy ulicy Domeyki nie muszą jednak występować o wtórnik tablic. Policjanci oddadzą im odzyskane blachy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?