Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Land Art Festiwal: Zamieszkajmy nad Bugiem. Choć na chwilę

Sylwia Hejno
„Pod dachem“ Ali Savashevich. Dla młodej białoruskiej artystki dom jest łodzią. Jej praca nawiązuje do tego kształtu
„Pod dachem“ Ali Savashevich. Dla młodej białoruskiej artystki dom jest łodzią. Jej praca nawiązuje do tego kształtu Robert Lesiuk
Oto sztuka zawarła przymierze z naturą. Nie potrzebuje galerii, bo jej galerią jest krajobraz. To przyroda gra pierwsze skrzypce, a prace artystów wydobywają jej piękno.

Z czym dzieciom ze Starego Bubla kojarzy się dom? Najczęściej z domem rodzinnym, tym, w którym mama każe już kłaść się spać i dookoła którego rozciąga się nieskończony wszechświat zabaw. Wyobraźnię Maćka poruszył natomiast dom sołtysa. Duży, ze spadzistym dachem, z głazem na podwórzu, na którym widnieje czerwona, urzędowa tabliczka „sołtys”. Na warsztatach z artystką Katarzyną Krzykawską stworzył jego wierną makietę, obok której położył kamień z takim właśnie napisem. Siostra Maćka, Marta, zrobiła ich dom rodzinny. Ich przodkowie przybyli tu zza Buga. - I postawili pierwszy murowany dom we wsi - nie kryje dumy dziewczynka.

Dzieci uroczyście przemaszerowały przez nadbużańskie łąki ze swoimi domami w rękach i otworzyły Land Art Festiwal. „Dom” to hasło tegorocznej edycji imprezy. Artyści z różnych zakątków Polski i świata spotkali się przy granicy polsko-białoruskiej, aby zastanowić się, czym on jest. Wschodnia granica to do tego miejsce idealne. Drewniane domy, które stoją w okolicznych wioskach pamiętają, jak wymieniały się pokolenia. Wiele innych pożarł wir historii. Organizatorzy Barbara Luszawska i Jarosław Koziara z Fundacji Latająca Ryba podkreślają: - Zaprosiliśmy artystów na wschodnie krańce Polski, jednocześnie - na granicę Unii Europejskiej. Niepewność i sztuczność granic, które raz po raz ustanawiały kolejne polityczne porządki, sprawiły, że dom to tutaj uniwersalna wartość. Cenna, ale zarazem bardzo krucha.

Białe domy, białe jak te z papieru wykonane przez dzieci, rysują się na tle nieba. Delikatne jak cienkie, powykrzywiane gałęzie. Marie Helene Richard, francuskiej artystce, zależało, aby jej praca kojarzyła się z rysunkiem, prostym, geometrycznym i niedokładnym, który będzie odcinał się od krajobrazu. - Wykorzystałam naturalny kształt gałęzi, domy, dokładnie takie, jakie widziałam w okolicy, wyrastają z nich, bo gałąź jest ich integralną częścią - mówi.

Proste, parterowe domki „Drewnianej wioski” wykonane z białych patyczków, jak z bajki, delikatne, kołyszą się nad ziemią.

Dom to także miejsce, w którym - przynajmniej kiedyś - człowiek się rodził i umierał. Ciemne, drewniane i nadpalone jaja („Displacement, czyli „Przemieszczenie” Lucii Loren) przypominają o tym odwiecznym, nieuniknionym cyklu narodzin i śmierci. Z pokrytego sadzą drewna prawie niezauważalnie wyrastają młodziutkie pędy.

„Dom jest sześcianem dzieciństwa/dom jest kostką wzruszenia/skrzydło spalonej siostry/liść umarłego drzewa” - pisał Zbigniew Herbert w wierszu „Dom”. Na polanie na końcu wsi Bubel Łukowiska, rzut beretem od Starego Bubla, przykuwa uwagę rząd niesymetrycznych, starych okien. Dawno zeszła z nich biała farba, drewno zbutwiało, a gdzieniegdzie zaplątał się kawałek sznurka czy łańcucha. Okna, oczy utraconego domu, ustawione w szeregu i zostawione same sobie stanowią poruszający widok. Autorka Ewa Chacianowska sprowadziła je z Supraśla, do którego wróciła po dwudziestopięcioletnim pobycie we Włoszech. - Na kawałku ziemi, gdzie niegdyś niedaleko mieściły się zakłady tkackie Zacherta, znalazłam starą szopkę z oknami. To odkrycie splotło się z moim powrotem do domu, dlatego te okna wydały mi się idealnym materiałem - mówi artystka.

Ale nad Bugiem mieszkają przecież nie tylko ludzie. „Mateczniki i enklawy chronionych gatunków nie są rzadkością zwłaszcza tutaj. Zachęcając do refleksji nad sztuką ziemi, zwracamy uwagę na te dwie, przenikające się płaszczyzny zamieszkiwania, na uniwersum człowieka wewnątrz świata natury” - piszą organizatorzy. Bardzo uważny obserwator ma szansę spotkać żółwia błotnego, jedynego przedstawiciela swojego gatunku, który naturalnie mieszka w Polsce. Potrzebuje sześciu lat życia, aby jego pancerz stwardniał i mógł bezpiecznie egzystować w swoim środowisku. To do tego kształtu nawiązuje „Żółw” Jerzego Słomy Słomińskiego, owalna ażurowa konstrukcja, którą zadedykował tak rzadkiemu i wyjątkowemu zwierzęciu, że nie wolno go nawet fotografować.

Nie zawsze dom wywołuje ciepłą nostalgię, nie zawsze i nie dla każdego jest schronieniem. Może budzić różne, nieraz sprzeczne, emocje. „Zamieszkajmy”, „Zapraszam”, „Zagość”, „Wyłaź”, „Wynocha” to słowa, które wymalował na drzewach, w parku, obok Zamku Biskupiego w Janowie Podlaskim, Jarosław Lustych. Srebrne hasła przywołują zarówno domowe ciepło, jak i atmosferę wrogości. Są szczególnie aktualne także w chwili, gdy Europą targa kryzys migracyjny. - Z domu wynosimy także różne traumy i w dorosłym życiu często wydaje się nam, że je pokonaliśmy, tymczasem one nieświadomie zamykają nas w pewnym sposobie myślenia. Dlatego nazwałem tę pracę „Klatką” - wyjaśnia artysta. - W Polsce często uważamy, że „nasze” kończy się na linii wycieraczki, dalej jest już „cudze”, gorsze.

- Chcemy, żeby ten artystyczny, międzygatunkowy, międzyludzki i międzynarodowy dialog przyczynił się do coraz lepszego rozumienia sztuki ziemi oraz siebie nawzajem - podkreślają twórcy festiwalu.


6. Land Art Festiwal, lista prac:
Bubel Łukowiska, gm. Janów Podlaski
Instalacje (łąka nad Bugiem, na końcu wsi):
- Ala Savashevich „Pod dachem“
- Aneta Misiaszek „Earth Oven Centrum“
- Ewa Chacianowska „O.K.N.O.“
- Jarosław Koziara „bez tytułu“
- Jerzy Słoma Słomiński „Żółw“
- Kamil Stańczak „Odlot“
- Katarzyna Krzykawska „Huśtawka“
- Lucia Loren „Displacement“
- Marie Helene Richard „Wood village“
- Ryszard Litwiniuk „The gate“
- Tomasz Sikorski „bez tytułu“
Park Zamku Biskupiego w Janowie Podlaskim:
- Jan Gryka „Purpurowe wyspy“
- Jarosław Lustych „Klatka“
- Mirosław Maszlanko „Opus reticulatum“
Zamek Biskupi w Janowie Podlaskim:
- Paweł Totoro Adamiec „Królowie nadbużańscy, cz. 2“

Euro 2016. Czym jeżdżą piłkarze polskiej reprezentacji? [ZDJĘCIA]
Nowi doktorzy na UMCS [ZDJĘCIA]
Osiedle na górkach czechowskich. Kiedyś - hipermarket, teraz - ekodzielnica (WIZUALIZACJE)
Uroczystości rocznicy Cudu Lubelskiego [ZDJĘCIA]
Plac Rybny odżył. Ruszył nowy projekt na Starym Mieście [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski