Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć aut spłonęło jednej nocy na Dziesiątej

ask
W 2011 roku w Lublinie zostało podpalonych prawie trzydzieści samochodów
W 2011 roku w Lublinie zostało podpalonych prawie trzydzieści samochodów Jacek Babicz/Archiwum
Ulice Inżynierska, Krochmalna i Smoluchowskiego - to tam w nocy ze środy na czwartek nieznani sprawcy podpalali samochody.

- Pierwsze zgłoszenie odebraliśmy o godzinie 2.15 z ulicy Inżynierskiej - mówi Michał Badach, rzecznik lubelskich strażaków. - Płonął ford transit oraz dwa kontenery śmietnikowe stojące w pewnej odległości od niego. Podejrzewamy, że były to podpalenia.

Czterdzieści minut później przy Kruczkowskiego w ogniu stanęły trzy kolejne samochody. - W tym samym czasie dostaliśmy zgłoszenie ze Smoluchowskiego 7. Podejrzewamy podpalenie jednego auta, od którego zajęły się dwa stojące obok. Miały nadpalony lakier - tłumaczy Badach.

Sprawą zajmuje się policja. - We wszystkich tych miejscach prowadzone były już oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa - informuje kom. Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego lubelskiej KWP. - Sprawa prowadzona jest w kierunku uszkodzenia mienia.

Podpalenia poruszyły mieszkańców Dziesiątej. - Podobno jeden z pracowników pobliskiej stacji benzynowej widział, jak kilku mężczyzn nalewało benzynę do małych buteleczek - napisał jeden z nich na naszej stronie internetowej.

- Zawsze parkuję przy Kruczkowskiego. Tego dnia wyjątkowo zostawiłam auto na innym parkingu. Miałam szczęście - powiedziała nam pani Małgorzata, którą spotkaliśmy w piątek na Dziesiątej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski