Kazachstan-Polska. Jaki był wynik meczu? Kto strzelił gole? (ZDJĘCIA, WIDEO)

Już w 9. minucie meczu do bramki Kazachstanu trafił Bartosz Kapustka. W 35. wynik podwyższył kapitan reprezentacji. Robert Lewandowski strzelił pewnie rzut karny. W pierwszej połowie spotkania kilka okazji do strzelenia gola przeszło polskim reprezentantom koło nosa. Dość wspomnieć, że dwa razy w poprzeczkę trafił Arkadiusz Milik. Druga połowa meczu rozpoczęła się dla Polaków bardzo źle. Do naszej bramki piłkę posłał Sergey Khiznichenko. W niektórych momentach mecz zaczął wymykać się naszym reprezentantom spod kontroli. Potwierdzeniem tego była bramka wyrównująca Sergeya Khiznichenko w 58. minucie meczu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.

Kazachstan-Polska. Skład reprezentacji
22. Łukasz Fabiański
20. Łukasz Piszczek
18. Bartosz Salamon
15. Kamil Glik
13. Maciej Rybus
16. Jakub Błaszczykowski
10. Grzegorz Krychowiak
19. Piotr Zieliński
21. Bartosz Kapustka
7. Arkadiusz Milik
9. Robert Lewandowski

Kazachstan-Polska. Krótka historia spotkań
Na dobrą sprawę nie za bardzo jest się o czym rozpisywać. Do tej pory wszystkie mecze z drużyną Kazachstanu reprezentanci Polski rozstrzygnęli na swoją korzyść. Do pierwszego spotkania doszło w 2003 r. Polacy wygrali to towarzyskie starcie 3:0. Trzy lata później sytuacja wyglądała już poważniej. Nasza reprezentacja "biła się" wtedy o awans do Euro 2008 w Austrii i w Szwajcarii. Pierwsze spotkanie z Kazachstanem zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Polaków. Gola zdobył wówczas najlepszy strzelec reprezentacji - Euzebiusz Smolarek. W rewanżowym pojedynku ten sam zawodnik popisał się hat-trickiem. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.

Kazachstan-Polska. Biało-czerwoni o rywalu
Przed meczem polscy piłkarze podkreślali, że nie lekceważą swojego rywala. - Na pewno będzie to ciężkie spotkanie. Jest to specyficzny teren, mecz na sztucznym boisku, gdzie piłka się inaczej odbija - mówił dziennikarzom podczas konferencji prasowej Michał Pazdan. Kapitan reprezentacji przyznał, że w większości spotkań eliminacyjnych do mundialu biało-czerwoni będą faworytami. Zaznaczył, że dla piłkarzy ma to niewielkie znaczenie. - Na końcu i tak najważniejsze jest to, co pokażemy, a chcemy wygrywać i chcemy awansować - mówił Robert Lewandowski. Dyrektor reprezentacji Polski zaznaczał, że największym rywalem naszej reprezentacji będzie ...murawa. - Niewiele jest stadionów ze sztuczną murawą, które są dopuszczone do rozgrywek międzynarodowych. To specyficzna murawa. Coś, z czym piłkarze na co dzień nie mają do czynienia. Właśnie dlatego zorganizowaliśmy treningi w Karczewie, gdzie boisko jest najbardziej zbliżone do tego, co zastaniemy w Kazachstanie - mówił Tomasz Iwan, dyrektor reprezentacji Polski.