Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa przedświąteczna gorączka zakupów. Zobacz ceny choinek w Lublinie

Ilona Leć
Na Targu pod Zamkiem można już kupić żywe choinki. Nie warto z tym czekać do ostatniej chwili, teraz jest największy wybór
Na Targu pod Zamkiem można już kupić żywe choinki. Nie warto z tym czekać do ostatniej chwili, teraz jest największy wybór Jacek Babicz
Przygotowania do świąt idą pełną parą. Na lubelskim Targu pod Zamkiem ruszyła już sprzedaż świątecznych choinek. Klienci mogą się zdecydować na różne gatunki drzewek ciętych lub w doniczce, które później można posadzić przed domem. Przedświąteczna gorączka trwa też w sklepach.

- Za choinkę w doniczce zapłacimy od 45 do 180 zł. Pamiętajmy, że po zakupie nie powinniśmy jej trzymać w domu dłużej niż dwa tygodnie. Po tym okresie dobrze jest ją przenieść np. do chłodnej piwnicy. Inaczej w cieple ruszy proces wegetacyjny i drzewko zacznie wypuszczać pąki lub opadną igiełki. Choinkę najlepiej wysadzić po 15 maja, po "zimnej Zośce" - poleca Elżbieta Poleszak, sprzedawca.

Wybór drzewek jest ogromny. Co chwilę wśród zielonych stoisk spacerują lublinianie w poszukiwaniu wymarzonego drzewka. - Szukamy dużej choinki. Mamy wysokie mieszkanie, więc drzewko powinno mieć co najmniej trzy metry - przyznaje pani Anna, która na targ przyjechała ze swoim mężem Witoldem. Choć mężczyźnie od razu wpadło w oko kilka świerków, to drzewka nie spełniły wymagań jego żony.

Psycholodzy radzą: Na buszowanie po sklepach zabierzmy przemyślana listę zakupów i kalkulator

- Co roku kupujemy żywą choinkę. Szukam takiej, która będzie tak gęsta, aby zmieściło się na niej jak najwięcej ozdób. Niby jest w czym wybrać, ale nie znalazłam jeszcze idealnej choinki - zapewnia pani Anna. Za żywą choinkę zapłacimy średnio od 70 do 200 zł. Najdroższe są jodły kaukaskie, a tańsze świerki pospolite.

- Ja szukam choinki odpowiedniej na kieszeń emeryta - śmieje się pan Henryk, którego spotkaliśmy w poniedziałek na Targu pod Zamkiem. - I tak najlepsze są drzewka prosto z lasu. One pachną najpiękniej - uważa pan Henryk.

A co z ozdobami? Pani Anna, którą spotkaliśmy, przyznawała, że co roku dokupuje nowe bombki, łańcuchy, światełka. Idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą zaoszczędzić, jest własnoręczne wykonanie ozdób.

- Otworzyliśmy niedawno wyjątkową wystawę. Umieściliśmy na niej ozdoby, prace plastyczne, które wykonały nasze przedszkolaki. I co najważniejsze, współtwórcami tych arcydzieł są również ich rodzice. To dowód na to, że święta potrafią integrować pokolenia i nic nie zastąpi nam własnoręcznie wykonanych błyskotek - zachęca Dorota Pietruk, dyrektor przedszkola "Chatka Puchatka".

Przemyślane zakupy

"Święta pełne smaków", "Małe chwile tworzą piękne święta" lub "Niepowtarzalny smak świąt". Takimi hasłami kuszą klientów lubelskie sklepy. Każdy z nich przed Bożym Narodzeniem uaktualnia na bieżąco gazetki promocyjne, które zachęcają do kupna wielu gadżetów i smakołyków. Blacha do pieczenia w kształcie choinki, porcelanowa zastawa z motywem św. Mikołaja, ozdoby z rattanu na choinkę… A do tego apetyczny pasztet ze śliwką, wędzona kiełbasa i tradycyjna sałatka warzywna.

Promocje są opłacalne, ale nie musimy korzystać ze wszystkich. Unikniemy kupna zbędnych rzeczy

Sieci handlowe chcą nas wyręczyć i podsuwają pod nos wszystkie świąteczne produkty. Pamiętajmy jednak, że bez wielu z nich możemy się obyć.Nie dajmy się zwieść kolorowym, błyszczącym stoiskom i furze słodyczy przy kasach. - Przed wyjściem do sklepu przygotujmy szczegółową listę zakupów i weźmy ze sobą kalkulator. Dzięki temu nie poddamy się impulsom i nie kupimy więcej niż trzeba - radzi Agnieszka Balicka, psycholog. Wcześniej zaplanujmy też budżet, jaki chcemy przeznaczyć na świąteczne wydatki. - Nie ulegajmy też wszystkim promocjom. Zanim się obejrzymy, nasz koszyk może być pełen rzeczy, których kompletnie nie potrzebujemy, a wzięliśmy je tylko dlatego, że były tanie - dodaje Agnieszka Balicka.

Wigilia bez karpia?

Mamy dobrą wiadomość dla amatorów karpi. W tym roku cena tych ryb w hurcie będzie niższa niż w ubiegłym roku i wyniesie 9 zł/kg. W promocji możemy kupić płat świeżego karpia (100 g) za 1,99 zł. Osoby, które chciałyby w tym roku wyjątkowo odejść od tradycji, mogą się skusić na pstrąga, makrelę, łososia, pangę lub dorsza. Mieszkańcy zapewniają, że w sklepach powoli zaczynają się ustawiać kolejki po świeże ryby. - Zawsze kupuję rybę z dużym wyprzedzeniem. Mrożę ją, a potem marynuję w przyprawach. Wolę uniknąć tłoku w sklepach tuż przed świętami - zapewnia pani Maria, którą spotkaliśmy na Krakowskim Przedmieściu.

Z sondy przeprowadzonej dla Silesia City Center wynika, że 64 proc. Polaków wybiera się na zakupy dopiero na tydzień przed świętami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski