Są bliżej domów, czasem lepiej wyposażone, a dzieci uczą się w mniejszych grupach. Takie zalety prywatnych żłobków widzą rodzice, którzy zapisali do nich swoje pociechy. Wygoda ta niestety słono kosztuje. Dlatego uważają, że magistrat powinien dofinansować takie placówki.
- Czesne w prywatnych żłobkach waha się od 450 do nawet 950 zł. Rodziców na to nie stać - wyjaśnia Karolina Piskorska, mama Poli ze żłobka "Barwy dzieciństwa".
W Lublinie działa osiem miejskich żłobków. We wszystkich jest łącznie 971 miejsc. - To i tak za mało. Poza tym ich lokalizacja jest skandaliczna. Przecież nikt nie będzie woził malucha z Czechowa na Czuby tylko dlatego, że jego dziecka nie przyjęto do placówki, która była bliżej domu - denerwuje się Halina Balak, przewodni-cząca Forum Równych Szans i Praw Kobiet w Lublinie.
Rodzice w listopadzie złożyli do ratusza petycję, w której proszą o dofinansowanie. Podpisało się pod nią 60 osób.
- W naszym mieście powstało osiem prywatnych żłobków, które mają 176 miejsc. Dlaczego miasto tego nie docenia? - pyta Michał Stanek. Córka mężczyzny chodzi do prywatnego żłobka "Szczęśliwy maluch". W protokole z zebrania Komisji do spraw Rodziny Urzędu Miasta z 4 września 2012 r. znajdziemy punkt obrad, w którym radni wnioskowali do prezydenta o przygotowanie projektu uchwały. Dzięki niej określone zostałyby zasady przyznawania dotacji dla niepublicznych żłobków, takich jak "Szczęśliwy maluch". Rajcy prosili też o zabezpieczenie środków finansowych na ten cel w projekcie budżetu na 2013 r. Ratusz jest jednak nieugięty.
- Nie ma potrzeby dotowania żłobków niepublicznych. Aby pomóc rodzicom maluchów, w ciągu ostatnich trzech lat powstały 252 nowe miejsca w żłobkach publicznych. W tym momencie liczba ta jest wystarczająca, a dzieci przyjmowane są na bieżąco - przekonuje Anna Machocka z biura prasowego UML.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w III kwartale 2013 roku w kolejce do publicznych żłobków czekało 100 dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?