18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy jedyny na świecie portret króla Jagiełły

Teresa Dras
Jagielle można spojrzeć w oczy tylko w Kaplicy Świętej Trójcy.
Jagielle można spojrzeć w oczy tylko w Kaplicy Świętej Trójcy. Fot. Małgorzata Genca
Król Polski i Litwy, Władysław II Jagiełło, był w Lublinie 35 razy. Tak mówią godne zaufania materiały źródłowe. Mieli więc czas ruscy malarze, wykonujący freski w Kaplicy Świętej Trójcy na Zamku lubelskim, aby dobrze się przyjrzeć założycielowi dynastii Jagiellonów.

Namalowali go w dwóch scenach, jako pokornego sługę Bożego oraz w pełni jego królewskiego majestatu, w koronie, z włócznią, na białym koniu. To jedyne autentyczne wizerunki króla powstałe za życia władcy. Jeśli Lublin ma coś, czego nie posiada nikt inny na świecie, to są to właśnie portrety Władysława Jagiełły.

Jeden z najwybitniejszych władców w historii Polski wygląda na lubelskich freskach dokładnie tak, jak go opisał niezawodny kronikarz naszych dziejów, Jan Długosz. "Wzrostu był mizernego, twarzy ściągłej, chudej, u brody nieco zwężonej. Głowę miał małą, prawie całkiem łysą, oczy czarne i małe, niestatecznego wejrzenia i ciągle biegające. Uszy duże, głos gruby, mowę prędką, kibić kształtną, lecz szczupłą, szyję długą".

- Król był już wtedy mężczyzną ponadsześćdziesięcioletnim, szykował się do czwartego ożenku, z Zofią Holszańską - dopowiada Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum Lubelskiego na Zamku.

Jagiełło był fundatorem fresków w Kaplicy Świętej Trójcy. Wykonane w bizantyjskim stylu przez ruskich malarzy stanowią ewenement sam w sobie, bo niewiele jest w Europie świątyń rzymskokatolickich ozdobionych w manierze Bizancjum. Zostały ukończone w 1418 r. Zgodnie ze zwyczajem epoki, artyści uwiecznili też mecenasa swego dzieła.

- Zaraz przy wejściu, po lewej stronie, przy schodach biegnących na galerię, w której Jagiełło uczestniczył we mszy św., znajduje się tzw. wątek fundacyjny - wyjaśnia dyr. Nasalski. - Król, w skromnych szatach zwykłego człowieka, klęczy u stóp Matki Boskiej z Dzieciątkiem, jak gdyby składał w jej ręce swój dar, czyli pięknie udekorowaną świątynię.

Wątek królewski znajduje się w centralnej części kaplicy, na łuku tęczowym, oddzielającym nawę od prezbiterium, po stronie północnej. Grubość muru stanowi tutaj płaszczyznę malarską. Na sklepieniu widzimy postać Chrystusa Pankratora, a u jego stóp - króla na białym koniu.

Ruscy artyści stosowali się do kanonu obowiązującego w sztuce i liturgii bizantyjskiej, gdzie każdy malarski gest jest czytelny jak słowo w książce.

- Biały koń nawiązuje do Pogoni, herbu Litwy - rozszyfrowuje symbolikę fresku dyr. Nasalski. - Unoszący się nad królem anioł prawą ręką nakłada mu gotycką koronę, drugą ręką wręcza włócznię. To charakterystyczne dla średniowiecza symbole władzy.

A dlaczego królewska włócznia zamiast grotem, zakończona jest znakiem krzyża?

- Ten krzyż odnosi się do najważniejszego warunku, postawionego Jagielle przy wyborze na króla Polski, czyli chrystianizacji Litwy - odpowiada nasz przewodnik. - Natomiast na tarczy, którą zasłania lewe ramię króla widnieje podwójny krzyż, rodowy herb Jagiellonów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski