- Chociaż w sierpniu kontrole przebiegały nad wyraz spokojnie, to i tak nasi inspektorzy często zauważają mniejsze lub większe nieprawidłowości - relacjonuje Barbara Sawa-Wojtanowicz, kierowniczka Sekcji Żywienia i Żywności Powiatowej Stacji Sanepidu w Lublinie.
Jakie są główne grzechy kontrolowanych lokali.
- Brak dokumentacji lekarskiej personelu, odpowiedniej odzieży ochronnej, używanie do produkcji surowców po upływie terminu ich ważności, wadliwa klimatyzacja czy brak warunków do mycia i dezynfekcji rąk - wylicza Sawa-Wojtanowicz. Sanepid otrzymuje też informacje o karaluchach i szczurach w sklepach i punktach gastronomicznych, ale te sygnały rzadko się potwierdzają.
Jednak większość kontroli sanepidu kończy się mandatem lub wszczęciem postępowania administracyjnego. Los taki spotkał m.in. lokal "Jagienka" przy ul. Juranda. A to z powodu wentylacji, wymagającej gruntownego czyszczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?