Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już się zaczyna wojna o... żony i kochanki

Beata Kozian
Prof. Lechosław Putowski: Nie wiadomo, dlaczego zwycięża plemnik męski
Prof. Lechosław Putowski: Nie wiadomo, dlaczego zwycięża plemnik męski archiwum
Nadeszły trudne czasy dla młodych mężczyzn. Nie wszystkim uda się znaleźć dziewczynę lub żonę. Z najnowszych danych danych GUS wynika, że w grupie nastolatków na 100 chłopców przypada tylko 95 dziewczyn.

Na Lubelszczyźnie, tak jak w całej Polsce, co roku rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek. To znak, że idzie wojna - mawiają od niepamiętnych czasów ludzie. Już Gerwazy Rębajło w ''Panu Tadeuszu'' mówił: ''Syn będzie, bo wojny nadchodzą, a w czasie wojny zawżdy synowie się rodzą''.

Dzisiaj do takich mądrości podchodzimy sceptycznie, choć socjolodzy nie mają wątpliwości, że w grupach zdominowanych przez młodych mężczyzn łatwiej o wybuchy agresji. Natomiast lekarze dalecy są od tłumaczenia, że przyczyną większej liczby narodzin chłopców jest zbliżająca się wojna.

- Tak naprawdę nie wiemy, dlaczego dochodzi akurat do zapłodnienia komórki jajowej plemnikiem męskim, a nie żeńskim, mimo licznych i od lat prowadzonych badań - przyznaje lubelski ginekolog i położnik prof. Lechosław Putowski. - Dzieje się tak mimo iż natura plemników i sam akt poczęcia zostały już dość dobrze poznane. Naukowcy mogą tylko wysuwać hipotezy - dodaje profesor.

Jedna z nich mówi, że o płci dziecka decyduje czas poczęcia. Zgodnie z nią, współżycie w czasie owulacji, tuż po, lub tuż przed nią, zwiększa szanse na poczęcie chłopca. Wszystko za sprawą zwinnych plemników z chromosomem Y. Dzięki szybkości, z jaką się przemieszczają, pierwsze docierają do komórki jajowej. Jeżeli chcemy, aby urodziła nam się dziewczynka, do intymnego zbliżenia powinno dojść na 2, 3 dni przed spodziewaną owulacją. Większość plemników Y, które są słabsze, przegrają z plemnikami żeńskimi. Te są wolniejsze, ale za to bardziej wytrzymałe. Dotrą do celu i poczekają na uwolnienie komórki jajowej. - Ale powiem, że w praktyce ta teoria nie zawsze się sprawdza. Pary leczące się z niepłodności otrzymują informację o nadchodzącej owulacji, współżyją więc we właściwym momencie, a bardzo często rodzą się im córki - zaznacza prof. Putowski.

Mężczyźni tracą jednak z wiekiem liczebną przewagę nad kobietami. - Idą na wojnę, giną w wypadkach samochodowych - przypomina profesor. W starszych grupach wiekowych wyraźnie dominują kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski