W weekend do odprawy celnej w Hrebennem podjechała ciężarówka ukraińskiego przewoźnika. Z dokumentów wynikało, że kierowca pojazdu, 35-letni Oleg S., wiezie transport żarówek dla niemieckiego odbiorcy. Chociaż same dokumenty nie budziły wątpliwości celników, to jednak zainteresował ich obraz, jaki wyświetlił się po przejeździe ciężarówki przez urządzenie skanujące. Po raz kolejny niezawodny okazał się też nos służbowego labradora. Zachowanie Angela - szkolonego do wykrywania wyrobów tytoniowych - jednoznacznie wskazywało, że nie tylko żarówki znajdują się w ciężarówce.
Jak się okazało w trakcie rozładunku - pomiędzy tysiącem kartonów z towarem legalnym ukryte były pudełka z papierosami. W sumie celnicy zajęli 15.000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Kierowca ciężarówki dobrowolnie poddał się odpowiedzialności, wpłacając tytułem kary 40 tysięcy złotych. Ostatecznie, po zakończeniu czynności celnych, towar legalny pojechał do Niemiec, a papierosy trafiły do magazynu celnego.
- Pod względem liczby zatrzymanych papierosów jest to rok wyjątkowy w Izbie Celnej w Białej Podlaskiej. Po 11 miesiącach br. do magazynów izby trafiło już 13,2 mln paczek papierosów pochodzących z przemytu. To aż 45% wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wskazywać to może z jednej strony na wzrost zainteresowania przemytem (głównie z uwagi na różnice cenowe), z drugiej zaś na rosnącą skuteczność Służby Celnej - podkreśla Marzena Siemieniu, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?