Podróż Artura do mikroskopijnego królestwa Minimków była spełnieniem fantazji widzów - zarówno małych, jak i dorosłych, u których, pod warstwą cynizmu, zachowały się dziecięca naiwność i fascynacja światem. Besson powrócił więc do swojej opowieści, która zdążyła się rozrosnąć do rozmiarów trylogii ("Artur i wojna światów" wejdzie do kin za kilka miesięcy), pamiętając o tym, że nowe wyzwania stawia przed bohaterem, z którym może dorastać jego publiczność.
Druga część, która wejdzie do kin w najbliższy piątek, naznaczona jest symboliką rytualnego przejścia od dziecka do nastolatka. Zbliża się koniec dziesiątej fazy księżyca i Artur przygotowuje się do powrotu do krainy Minimków. Nie może się już doczekać spotkania z księżniczką Selenią. Gdy pająk przynosi mu ziarenko ryżu z napisem SOS, Artur jest przekonany, że Minimki wzywają go na pomoc. Przedostaje się do mikroskopijnego świata i stacza bitwę ze szczurami, żabami i oddziałem wartowników. Gdy w końcu dociera do wioski Minimków, czeka go tam niemiła niespodzianka…
Jedno z ulubionych powiedzonek Bessona brzmi: "5 sekund bez akcji to cała wieczność". Dlatego "Zemsta Maltazara" ma świetne tempo, znane z "Piątego elementu" czy "Taxi". Sceny pościgów zyskały na większej dynamice, bohaterowie mają lepsze "gadane", a fantazyjna kraina dzięki dopracowanym detalom zdaje się tętnić życiem. Do tego świetnie uchwycona różnica skali świata ludzi i Minimków sprawia, że to, co oczywiste, nagle nabiera innych rozmiarów, kształtów. Gąsienica okazuje się być marnym środkiem transportu, a ważka beznadziejnym trenerem aerobiku.
Besson rzuca taki urok na widza, że można zapomnieć o płytkim scenariuszu. Dlatego, gdy w punkcie kulminacyjnym przychodzi gwałtowne zakończenie, będące wstępem do trzeciej części, pojawienie się napisów końcowych w bolesny sposób przerywa naprawdę przyjemną zabawę.
Artur i zemsta Maltazara, Francja, 2009, familijny, reż. Luc Besson, wyst. Freddie Highmore, Ron Crawford, Penny Balfour, dyst. Monolith
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?