Punktualnie o godz. 19 w Karczmie "Rzym" pod Lublinem rozpoczęli poloneza uczniowie "Wyspiańskiego". Bal poprzedziły długie przygotowania, zwłaszcza w wykonaniu maturzystek. - W sumie zajęły mi siedem godzin - mówiła Martyna Gembka. - Najwięcej czasu poświęciłam na fryzjera i makijaż.
Ile czasu potrzebowali panowie? - Pół godziny, nie dłużej - przekonywał Tomasz Kalita.
Wszystkich balowiczów zaskoczył Karol Karwowski, dyrektor szkoły. Poloneza poprowadził ubrany w strój staropolskiego szlachcica. - Chciałem pokazać uczniom, jak kiedyś tańczono poloneza - tłumaczył. I zaraz dodał: - Mój ubiór ma walor edukacyjny.
W odwodzie miał także zwykły, zupełnie niehistoryczny garnitur. - Bo strój szlachcica jest ciężki i za ciepły - przyznał półoficjalnie.
Uczniowie "Wyspiańskiego" bawili się do białego rana, zgodnie z życzeniami jednej z mam: Jedzcie, tańczcie, bawcie się, tylko karczmy nie rozwalcie.
Kolejne studniówki już za kilka dni. W najbliższą sobotę bawić się będą: ZS nr 1, XX LO, XIX LO oraz "Sobieski".
Wszystkich studniówkowiczów zachęcamy do przesyłania nam zdjęć z balów na adres: mailto:[email protected]. Opublikujemy je na naszej stronie internetowej. Autorów najlepszych fotografii nagrodzimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?