Jak poinformowała policja, 28-letni kierowca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Do szpitala zosyała przewieziona także jedna z dwóch pasażerek.
- Ustaliliśmy, że w samochodzie marki Suzuki stojącym na drodze za kierownicą auta siedział 28-letni mężczyzna oraz jego dwie pasażerki w wieku 20 i 21 lat. W pewnym momencie doszło do eksplozji - mówi sierż. Anna Smarzak z KWP w Lublinie. - Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Lubartowie. Stamtąd poszkodowany trafił do lubelskiego szpitala. Jego stan jest poważny. Mężczyzna jest obecnie w stanie śpiączki farmakologicznej.
Do szpitala w Lubartowie trafiła też jedna z dwóch pasażerek, która siedziała obok kierowcy. 20-letnia kobieta doznała powierzchownych obrażeń ciała. Drugiej pasażerce siedzącej na tylnym siedzeniu pojazdu nic się nie stało.
Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego wypadku. Na miejscu pracują policjanci i prokurator. Na razie nie wiadomo jednak, co było przyczyną eksplozji. Policja potwierdza, że przyczyną dramatu nie był wybuch zbiornika z paliwem. Do wieczora funkcjonariuszom nie udało się jednak ustalić powodów eksplozji. Niewykluczone, że mogła to być bomba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?