Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorzy Teatru Osterwy w popularnym serialu TVP

sdf
Pani Wiszniewska - Teresa Filarska
Pani Wiszniewska - Teresa Filarska materiały teatru
Aktorzy Teatru im. J. Osterwy Andrzej Redosz i Teresa Filarska wzięli ślub i zamieszkali w małej wsi Majaki pod zmienionym nazwiskiem: Wiszniewscy! Ta informacja jest jak najbardziej prawdziwa, chociaż dotyczy rzeczywistości serialowej, a dokładniej serialu TVP "Blondynka", gdzie grają Redosz i Filarska.

"Blondynka" to produkcja polskiej telewizji. Opowiada historię młodej lekarki weterynarii, która postanawia wyprowadzić się na wieś Majaki, położonej gdzieś na wschodzie Polski. Tam musi zmierzyć się z problemami lokalnej społeczności, której częścią są państwo Wiszniewscy, czyli: Redosz i Filarska. Wiszniewscy to dość typowe polskie małżeństwo, w którym mąż jest głową rodziny, a żona szyją, która tą głową kręci. Jak mówi sam Andrzej Redosz, jego serialowa postać jest trzymana "na krótkiej smyczy".

Niestety, mimo usilnych prób, nie udało nam się poznać żadnych plotek, skandali i skandalików z planu. Dlatego że... żadnych nie było. - Muszę rozczarować Czytelników Kuriera. Ludzie od "Blondynki" to bardzo profesjonalna ekipa, nikt nie robi fochów, nie spóźnia się na plan, nie zgrywa gwiazdy - mówi Redosz, który w następny piątek zagra w Osterwie w "Makbecie" Siwarda. Lubelscy aktorzy znaleźli się w doborowym towarzystwie. Obok nich na planie pojawilisię: Anna Dymna, Andrzej Grabowski, Olaf Luba-szenko. Scenarzystą zaś jest Andrzej Mularczyk, twórca fabuły serialu "Dom".

W niedzielę oglądaliśmy ostatni odcinek. Druga seria popularnej telenoweli już po wakacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski