- To jakieś nieporozumienie. Ul. Krańcowa już jest i przebiega równolegle do nowej arterii Jest oddalona od "nowej" Krańcowej o kilkadziesiąt metrów. Urzędnicy zafundowali nam dwie ulice obok siebie o tej samej nazwie - denerwuje się Barbara Staniszewska, mieszkanka "starej" Krańcowej. I dodaje: - To doprowadzi do kompletnego chaosu. Sama już go doświadczyłam. Pogotowie które wezwałam, gdy się źle poczułam miało problem aby do mnie dojechać. Szukali domu przy dwupasmówce, bo nikt nie spodziewał się, że obok jest też inna ul. Krańcowa.
W piątek do wczesnego południa urzędnicy magistratu uparcie twierdzili, że dwupasmówka to ul. Krańcowa. - Przyjęliśmy taką nazwę bo arteria stanowi jeden ciąg od al. Witosa do ul. Kunickiego - argumentował Piotr Dańko, doradca prezydenta Lublina ds. ekonomiczno-gospodarczych.
- Takie podwójne nazwy to nic szczególnego w Lublinie, podobnie jest z ul. Łęczyńską czy samą Krańcowej, gdzie na wysokości targowiska są dwie ulice o tej nazwie - przekonywał Eugeniusz Janicki, dyr. miejskiego Wydziału Dróg i Mostów.
Kilka godzin później ratusz zmienił zdanie. - Wstrzymaliśmy ustawianie tabliczek z nazwą "Krańcowa". Ulica pozostanie bezimienna do września, wtedy o jej nazwie zdecydują radni. I raczej nie będzie to nazwa "Krańcowa" - zapowiada Joanna Gajak, z-ca dyrektora Wydziału Geodezji UM Lublin.
Zobacz na mapie, w pliku: Zdjęcia - dwie różne drogi, ale z jedną nazwą"Krańcowa".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
