Coraz mniej lublinian chętnych na ślub

O małżeństwie nie myślą Beata i Zbigniew. Oboje są po studiach, pracują. Są parą od 5 lat. - Mam umowę o dzieło, a Zbyszek umowę-zlecenie, więc nikt nie da nam kredytu hipotecznego. A mieszkać nie mamy gdzie. Na razie wynajmujemy, ale po ślubie chciałoby się mieć własny kąt - mówi Beata. - Zresztą nie zarabiamy tyle, żeby coś zaoszczędzić, a koszty organizacji ślubu i wesela są wysokie.

Takie tłumaczenie słyszy się od wielu młodych ludzi. Koszt organizacji ślubu i wesela dla wielu rzeczywiście może być przeszkodą.

Mniejszą liczbę klientów zauważają właściciele domów weselnych i zespołów muzycznych. Tłumaczą to nie spadkiem liczby ślubów, ale coraz większą konkurencją. Mimo to, jak zapowiadają, ceny będą w przyszłych latach rosły, a salę weselną i zespół nadal powinniśmy wybierać ponad rok wcześniej.

Artur Danieluk z agencji ślubnej AVIS zauważa, że dla młodych ludzi pieniądze liczą się coraz bardziej, dlatego oszczędzają na szczegółach. - Zamawiają tańsze auto lub korzystają z usług znajomych, rezygnują z fotografa - mówi. - Ale na wielu rzeczach po prostu nie da się zaoszczędzić.

Zdaniem psychologa społecznego dr Ireneusza Siudema, na spadek liczby ślubów wpływ ma kilka czynników. - Związki formalne są coraz mniej popularne, niemodne. Małżeństwo wiąże się z większą odpowiedzialnością, a młodzi wolą zostawić sobie furtkę, aby móc łatwiej się rozstać, są niedojrzali emocjonalnie. Na tego typu związki jest też coraz większe przyzwolenie społeczne (wg badań GFK Polonia, zrównanie w prawach par bez ślubu z małżeństwami popiera 52% osób, czyli o 18% więcej niż 5 lat temu - red.). Usankcjonowane związki nie mają zbyt wielu profitów ekonomicznych. Boję się, że zawieranych małżeństw będzie coraz mniej, zmniejszy się też ich trwałość - podsumowuje Siudem.

- Nie chcemy zawsze żyć w wolnym związku, mieszkać razem bez ślubu - mówią Beata i Zbigniew. - Ale o hucznym weselu, własnym domu i dużym ogrodzie możemy na razie tylko pomarzyć. Teraz jest czas na karierę i zarabianie pieniędzy.

Ile to kosztuje?

Przyjęcie weselne 110-160 zł/os/1dzień
Opłata w USC ok. 100 zł
Ofiara na kościół ok. 500 zł
Opłaty w kościele ok. 200 zł
Zespół weselny 3000-6000 zł/1 dzień
Fotografia ślubna 900-5000 zł
Wideofilmowanie 1200-3000 zł
Suknia ślubna 1000-5000 zł
Garnitur 500-1500 zł
Wynajem samochodu 600-2000 zł
Obrączki od 300 zł
Zaproszenia 1,5-8 zł/szt.
Dekoracja kościoła i sal 500-3000 zł
Tort weselny 20-65 zł/kg

SONDA Dlaczego nie chcą brać ślubów?

Henryka Siekalska - Dla mojego pokolenia ślub był wartością, ja sama przez 25 lat byłam mężatką, wszystkie moje dzieci też są po ślubach. Myślę, że brak ślubu to mniejsza odpowiedzialność, wygoda, ale też niektórym brakuje pieniędzy na ślub i wesele.

Jolanta Kośmiej - Brak ślubu to życie bez zobowiazań. Młodzi ludzie nie decydują się na ślub, bo to zbyt poważny krok, który niesie ze sobą odpowiedzialność. Poza tym, gdy związek się rozpada, nie ma problemu z rozwodem.

Iga Baranowicz - Ślub to ograniczenie wolności. Jeżeli ludzie się kochają, to mogą być razem szczęśliwi także bez papierka. Później są tylko problemy z rozwodem. Chociaż ja osobiście chyba chciałabym wyjść za mąż.

Grzegorz Skorupski - Ślub to zobowiązanie, a teraz często kończy się rozwodem. W dzisiejszych czasach ludzie gonią za pieniędzmi, karierą. To jest powodem nie tylko braku ślubu, ale też rozstań. Ślub kościelny ma sens. Ale to kwestia wiary.