Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Oprócz wyroku Jarosław J. ma zapłacić 10 tys. zł grzywny, a także pokryć koszty postępowania sądowego. W czasie rewizji mieszkania w jego komputerach stwierdzono nielegalne oprogramowanie. Oskarżony ma również zwrócić równowartość programów producentom.
Jarosław J. został aresztowany w lutym 2009 roku. 45-letni lekarz w swoich zbiorach miał kilka tysięcy plików filmowych oraz zdjęć pornograficznych. Większość z nich zawierała treści związane z pornografią dziecięcą oraz zoofilią.
Policjanci w jego mieszkaniu zabezpieczyli dwa komputery oraz kilkadziesiąt nośników danych, na których mężczyzna przechowywał nielegalne pliki.
Rewizja mieszkania lekarza była zorganizowaną akcją policji wymierzoną w polskich pedofilów. W ramach akcji o kryptonimie "Typhon" policja weszła do stu mieszkań w całym kraju. Na trop afery pedofilskiej wpadła austriacka policja. Jej funkcjonariusze monitorowali sieć w poszukiwaniu osób, które rozpowszechniały i udostępniały pornografię dziecięcą. Za pośrednictwem Europolu, Austriacy przekazali materiały polskim kolegom.
Proces ruszył w ubiegły czwartek. Ze względu na charakter, sprawę utajniono.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?