Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: kupiła parę butów różniących się rozmiarem

Witold Michalak
Danuta Mucha skarży się, że buty różnią się rozmiarem
Danuta Mucha skarży się, że buty różnią się rozmiarem Małgorzata Genca
Danuta Mucha kupiła parę butów. Dopiero później zorientowała się, że jeden jest mniejszy od drugiego. Klientka złożyła reklamację, która jednak nie została przyjęta. Rzecznik konsumentów apeluje do kupujących o świadome i przemyślane robienie zakupów.

Pani Danuta za 89,99 zł zakupiła parę obuwia. W sklepie przymierzyła tylko jednego buta. Szybko zrozumiała, że to był błąd. - Jestem wściekła, że tak to się skończyło - mówi zdenerwowana klientka. - Skąd mogłam wiedzieć, że lewy but będzie znacznie węższy od prawego. Nie mogę w nim normalnie chodzić - skarży się pani Danuta. Kobieta zgłosiła się do sklepu z reklamacją, ale ta nie została uwzględniona. "Pewien dyskomfort jest odczuciem jednostkowym, nie podlegającym reklamacji" - odpisał mieszkance Lublina przedstawiciel firmy obuwniczej. Danuta Mucha ze swoim problemem zgłosiła się do miejskiego rzecznika konsumentów. Rzecznik nawet jeśli stwierdzi, że klient ma rację, nie może zmusić sprzedawcy do zwrotu pieniędzy. - Możemy prowadzić mediacje, ale w nich wiele zależy od strony sprzedającej - tłumaczy Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik konsumentów w Lublinie.

Czytaj nasze teksty interwencyjne na kurierlubelski.pl/interwencje

Nie zawsze mediacje kończą się po myśli klientów. Tak było chociażby w przypadku Jadwigi Chodkiewicz. To ona toczyła bój o wymianę obuwia kupionego na targu. Kiedy jeden z butów rozleciał się, kobieta poszła do sprzedawcy, ale ten nie zgodził się na wymianę obuwia, ani zwrot pieniędzy. Sprawa trafiła do biura rzecznika konsumentów. Ruszyły mediacje, ale ich wynik nie zadowolił kupującej. - Sprzedawca zgodził się dać mi 50 proc. rabatu na następne zakupy u siebie. To rozwiązanie w ogóle mnie nie interesuje - przyznaje pani Jadwiga. Strony niezadowolone z przebiegu mediacji mogą szukać sprawiedliwości przed sądem, ale dla pary butów za kilkadziesiąt złotych nie opłaca się rozpoczynać procesu. Dlatego lubelska rzecznik konsumentów radzi wszystkim, aby pamiętali o swoich prawach nie tylko wtedy, gdy przychodzi czas na składnie reklamacji. - Proponuję racjonalne zakupy. Dobrze się zastanawić nad tym, co się kupuje - dodaje rzecznik Baran-Ćwirta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski