Zagranicznych studentów na lubelskich uczelniach, publicznych i prywatnych, policzył ratusz. W tym roku akademickim w Lublinie kształci się 3 037 obcokrajowców. Cztery lata wcześniej było ich dwa razy mniej. - Zakładamy, że do 2020 r. liczba obcokrajowców studiujących w Lublinie sięgnie pięciu tysięcy - mówił Sagan.
Najwięcej zagranicznych studentów kształci się na Uniwersytecie Medycznym. - Obecnie na kierunku medycznym oraz stomatologii mamy ponad tysiąc obcokrajowców. Dlaczego? Bo stworzyliśmy bardzo dobre warunki do kształcenia. O wyborze Lublina decyduje też sprzyjające otoczenie np. bardzo niski wskaźnik przestępczości - wylicza prof. Wojciech Załuska, dziekan II Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym UM.
W Lublinie kształcą się studenci z 67 krajów. Co drugi przyjechał z Ukrainy (1537 osób), prawie 10 proc. pochodzi z Tajwanu, a niemal 9 proc. z USA.
- Zagraniczni studenci przynoszą 16 proc. "lubelskiego PKB", gdyby nie oni, bylibyśmy o jedną szóstą biedniejsi. Z naszych wyliczeń wynika, że obcokrajowiec studiujący na Uniwersytecie Medycznym wydaje miesięcznie ok. 4 tys. zł, cztery razy więcej niż polski student spoza Lublina - wylicza Sagan.
Ratusz od 2011 r. wspólnie z uczelniami prowadzi program "Study in Lublin" skierowany do osób z zagranicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?