Rusza remont drogi 835 do Biłgoraja. Utrudnienia potrwają cały rok

Droga 835 łącząca Lublin z Biłgorajem jest w tragicznym stanie. Jej odcinek między Wysokiem a Frampolem doczeka się wreszcie remontu, ale kierowcy okupią to prawie rokiem stania w korkach.

- Niestety, trzeba się na to przygotować. Inaczej nie da się wykonać zaplanowanych prac - zaznacza Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Prowadzona jest już wycinka części przydrożnych drzew. Plac budowy oficjalnie przejęła także firma Strabag, która za 89 mln zł ma zrealizować inwestycję. - Już od lutego będzie wprowadzany ruch wahadłowy sterowany sygnalizacją świetlną. Będzie co najmniej pięć takich punktów - tłumaczy dyr. Gwozda. - Na pewno spowoduje to duże spowolnienie ruchu. Kłopoty kierowców potrwają cały rok, aż do zakończenia robót - ostrzega.

Efektem ma być nowa, równa nawierzchnia. Powstaną drogi serwisowe, chodniki i ścieżki rowerowe. - Na wzniesieniach pojawią się dodatkowe pasy do wyprzedzania - zapowiada szef ZDW. Wykonawca zadeklarował w umowie, że zakończy inwestycję do 15 grudnia tego roku.

- To realny termin - zapewnia Gwozda. Według pierwotnych planów, prace przy modernizacji drogi do Biłgoraja powinny być prowadzone już od kwietnia ubiegłego roku. Problem w tym, że ZDW zerwał umowę z wykonawcą - firmą Doren - która przez kilka miesięcy nie zaczęła robót, do których realizacji się zobowiązała.

Podobna sytuacja była na dwóch odcinkach drogi 747 prowadzącej do mostu w Kamieniu. Chodziło o część trasy między Radawcem a Bełżyca-mi oraz budowę obwodnicy Chodla. Andrzej Gwozda podkreśla jednak, że również ta sprawa ruszyła już z miejsca. W obu przypadkach wyłoniono wykonawców inwestycji. Obwodnicę Chodla wybuduje firma Mota - Engil Central - Europe.

- Lada dzień podpiszemy też umowę z Budimeksem na budowę ostatniego odcinka 747 - zapowiada dyrektor Gwozda.

Także te dwa projekty mają być zrealizowane do połowy grudnia tego roku. Zgodnie z umową, most w Kamieniu ma być zbudowany dwa tygodnie wcześniej.