Do tragedii w Chodlu doszło około godziny 18, w jednym z domów na ul. Opolskiej. 33-latek poszedł do łazienki, aby wykąpać się. Zasłabł w wannie. Rodzina usiłowała reanimować mężczyznę. Bezskutecznie. Wezwano pogotowie i straż.
- Reanimacja trwała dwie godziny. Niestety nie udało się uratować mężczyzny. Do tragedii doszło na skutek niesprawności piecyka gazowego – informuje st.kpt. Ireneusz Kotowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim. To z niego wydobywał się zabójczy czad.
Stężenie tlenku węgla jakie wykryły w domu mierniki straży było bardzo wysokie. – W pomieszczeniach wynosiło ono 570 ppm, a przy wannie aż 1000 ppm. To są śmiertelne jednostki – dodaje.
Od początku tego roku opolscy strażacy odnotowali już trzy przypadki podtrucia tlenkiem węgla. Aby uniknąć tragedii warto wyposażyć się w miernik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?