- Postanowiłem zmienić miejsce zatrudnienia, bo propozycja z PAŻP była dla mnie atrakcyjna. Ponadto zaważyły względy rodzinne - mieszkam w Warszawie i od ponad 10 lat dojeżdżałem do pracy w Lublinie – wyjaśnia Dariusz Krzowski.
Były wiceprezes Portu Lotniczego Lublin należał do pracowników z najdłuższych stażem. W zarządzie PLL był od 2004 roku, uczestniczył w pracach związanych z powstaniem lotniska.
- Nie będę ukrywał, była to dla mnie przygoda życia. Przez cały ten czas wierzyłem, że uda nam się pokonać wszelkie przeszkody i z pomocą ludzi dobrej woli, zbudujemy lotnisko, tak potrzebne w rozwoju naszego województwa. Trzymam kciuki za jego rozwój – podkreśla Dariusz Krzowski.
Lotnisko liczy teraz na wsparcie Krzowskiego w PAŻP. To ta instytucja zatrudnia kontrolerów ruchu lotniczego, którzy pracują na lubelskim lotnisku. Port zabiega w PAŻP, żeby kontrolerzy byli na lotnisku przez cały czas jego działania (od 6 do 22), a nie tylko przez kilka godzin dziennie. - W nowym miejscu pracy będę ściśle współpracował z lubelskim portem – zapewnia Dariusz Krzowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?