Na apel Longina Zielińskiego, ówczesnego prezydenta Lublina, do odśnieżania miasta ruszyło prawie 7 tys. mężczyzn. Ich pomoc była niezbędna, ponieważ MPO ze względu na brak odpowiedniej liczby ludzi, nie mogło poradzić sobie ze skutkami śnieżycy, która nawiedziła Lublin.
17.02.1979 - mieszkańcy uprzątają ulice ze śniegu
Robotnicy, studenci, uczniowie i żołnierze z garnizonu lubelskiego zajęli się usuwaniem śniegu z głównych ulic miasta oraz terenów przy zakładach, szkołach i uczelniach. Pracowano na dwie zmiany, by dodatkowe zajęcie nie kolidowało z zawodowymi obowiązkami.