Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął właśnie akt oskarżenia przeciwko kobiecie. Śledczy zarzucają jej, że od 7 stycznia 2011 roku do 28 września 2012 roku pobierała z rachunku towarzystwa kwoty od 500 do 22 tysięcy złotych. Część z nich znalazła pokrycie w wydatkach towarzystwa. Inne miały być przechowywane w zamykanej na kluczyk walizce, zdeponowanej u wiceprezes łukowskiego towarzystwa.
Kobieta zeznała, że szefowa przychodziła do niej średnio raz w miesiącu. Czasami pieniądze zabierała ze sobą. Czasami coś dokładała. Urszula K.-K. nie przyznaje się do zarzutów. Jednocześnie Urząd Skarbowy we Włocławku sprawdza celowość wystawienia przez panią prezes czterech faktur na firmę budowlaną z tej miejscowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?