Oleg pojechał na kijowski Majdan z Łucka. Dziś przyznaje, że kiedy znalazł się na barykadach, nawet przez myśl mu nie przeszło, że milicja będzie strzelać do manifestantów. Został trafiony w udo w czwartek, około godziny 9 rano. Stracił przytomność. - Nie pamiętam nic z tego, co się później działo.
- Stan pacjenta jest stabilny. W jego ciele nadal tkwią odłamki, więc jest przygotowywany do operacji. Będzie hospitalizowany w Klinice Chirurgii - mówił wczoraj dr Marcin Wieczor-ski, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego SPSK4. - Trudno powiedzieć, jak długo u nas zostanie. To zależy od tego, jak będzie się goiła rana. Nie wiemy np., jakie tkanki zostały uszkodzone - tłumaczył dr Wieczorski.
Oleg trafił do Lublina dzięki współpracy Stowarzyszenia Lekarzy Polskiego Pochodzenia na Wołyniu z Lubelską Izbą Lekarską i Fundacją "Pro Bono Futuro". Stowarzyszenie, którego lekarze pracowali też na Majdanie, ma więcej pod-opiecznych. - M.in. za kilka dni chcemy przywieźć do lubelskiej kliniki na Chmielnej mężczyznę, który stracił w Kijowie oczy - mówi Sergiusz Proko-piuk, prezes stowarzyszenia. - Dużo jest właśnie z wybitymi przez kule oczami. Ale są też ranni z uszkodzonymi kręgosłupami. Ich nie możemy nawet przewieźć do Polski - dodaje Prokopiuk.
Ranni Ukraińcy są też w innych szpitalach w regionie. Pierwszy trafił w ubiegłym tygodniu do Łęcznej. Takiego pacjenta ma też szpital w Tomaszowie. Obaj mężczyźni stra-cili część przedramion od wybuchu granatów. - W naszej placówce przebywa obecnie trzech pacjentów poszkodowanych w czasie walk na Ukrainie - powiedział wczoraj Ryszard Pankiewicz, rzecznik prasowy szpitala wojewódzkiego w Zamościu. Jeden z mężczyzn stracił oko, inny został pobity - ma złamaną podstawę czaszki.
- Do tej pory żaden lubelski szpital nie odmówił przyjęcia pacjenta z Ukrainy - podkreśla Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej.
Nadzieja na normalność
Sergiusz Prokopiuk relacjonował we wtorek, że na Ukrainie nadal dużo się dzieje. - W Łucku funkcjonariusze Berkutu na wiecu klęczeli przed ludźmi i prosili o wybaczenie. Gubernator obwodu też klęczał i publicznie odszedł z Partii Regionów - opowiadał. - Wszyscy mamy nadzieję, że wreszcie nastanie normalność. Ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko stanie się od razu.
***
CZYTAJ TAKŻE:
NA MAJDAN WE LWOWIE WCIĄŻ PRZYCHODZĄ TŁUMY LUDZI. ZOBACZ NA ZDJĘCIACH
RANNI NA MAJDANIE W KIJOWIE WRACAJĄ DO ZDROWIA W LWOWSKICH SZPITALACH [ZDJĘCIA]
WE LWOWIE TRWAJĄ POGRZEBY ZABITYCH NA MAJDANIE W KIJOWIE [ZDJĘCIA]
REPORTERZY KURIERA NA UKRAINIE: WE LWOWIE SMUTEK, NA GRANICY Z POLSKĄ SPOKÓJ. OGLĄDAJ ZDJĘCIA
LWÓW ŻEGNA MIESZKAŃCÓW, KTÓRZY ZGINĘLI NA MAJDANIE W KIJOWIE [ZDJĘCIA]
REWOLUCJA NA UKRAINIE: LWÓW ZE SPOKOJEM PRZYJĄŁ INFORMACJĘ O ODSUNIĘCIU JANUKOWYCZA [ZDJĘCIA]
LWOWSKIE WSPARCIE DLA KIJOWA: ŻYWNOŚĆ, LEKI, ODZIEŻ, ALE TEŻ TARCZE I HEŁMY (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?