Szpital Kolejowy i Jana Bożego połączą się - zapowiada marszałek Hetman

– To będzie zupełnie nowa jakość w świadczeniu usług zdrowotnych mieszkańcom – oceniał na konferencji prasowej Hetman.

- Fuzja da szansę efektywniejszego wykorzystania potencjału obu placówek. Pacjent będzie mógł w jednym szpitali uzyskać poradę, wykonać badanie diagnostyczne i być hospitalizowany. A to zwiększy naszą siłę negocjacji z płatnikiem czyli z NFZ i pozwoli walczyć o wyższe kontrakty – tłumaczyła Marzena Kowalczyk, dyr. szpitala im. Jana Bożego. – Poza tym dojdzie do zmniejszenia kosztów: nie tylko administracyjnych ale też diagnostyki, działania laboratorium czy RTG – dodała.

Szpital Jana Bożego ma wchłonąć placówkę przy Kruczkowskiego. Nową lecznicą pokieruje Marzena Kowalczyk.

Krzysztof Hetman zapowiedział, że połączenie nie będzie się wiązało z dodatkowymi zwolnieniami załogi (zatrudnienie jest już teraz redukowane - w ramach realizacji planu naprawczego). –Ograniczenia a będą jednak dotyczyły kadry kierowniczej – powiedział Hetman.

Marszałek dodał, że załogi dwóch szpitali zaakceptowały plan połączenia placówek.

- Dzięki połączeniu będziemy mogli też przyjąć nowy plan inwestycyjny dla tych jednostek – zaznaczył Krzysztof Hetman. Przy ul. Kruczkowskiego za unijne pieniądze ma powstać nowy budynek a w nim – centrum chorób płuc i gruźlicy. Koszt inwestycji jest szacowany na 30 mln zł. – Na dostosowanie obecnego oddziału pulmonologicznego przy ul. Biernackiego do wymogów rozporządzenia potrzeba ok. 21 mln zł. Jeśli inwestycja zostałaby zrealizowana nie musielibyśmy ponieść tych wydatków a oddział zostałby przeniesiony do nowego centrum – mówiła dyr. Kowalczyk.

Szpitale miałyby zacząć funkcjonować jako jeden w pierwszym kwartale przyszłego roku. Na razie ruszyły konsultacje społeczne. Ostateczna decyzja będzie należała do sejmiku województwa.