Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę Motor Lublin gra ze Stalą Stalowa Wola

PUKUS
Jakub Hereta
Po 3,5-miesięcznej zimowej przerwie w weekend na boiska wracają drugoligowcy. W sobotę (godz. 14) walczący o utrzymanie Motor Lublin zmierzy się w Stalowej Woli z zajmującą czwartą lokatę Stalą.

- Sytuacja w lidze zmusza nas do tego, żebyśmy od początku zdobywali trzy punkty - mówi Robert Kasperczyk, trener Motoru. - Mamy kontrolować grę. Jeżeli mamy piłkę, przeciwnik nie zrobi nam krzywdy. Gdy piłkę posiada rywal, chcemy, żeby biegał tam, gdzie nam wygodniej. Nad tym pracowaliśmy w okresie przygotowawczym.

Do Stali zimą dołączył tylko jeden zawodnik. To 26-letni pomocnik Mariusz Sacha, którego doskonale zna... trener żółto-biało-niebieskich. - To duże wzmocnienie naszych przeciwników - wyjawia Kasperczyk. - Gdy byłem szkoleniowcem ekstraligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała, ściągnąłem go do klubu i Mariusz był ważnym ogniwem zespołu. Ma większe możliwości niż występy w drugiej lidze.

Kibice gospodarzy najbardziej liczą jednak na innego pomocnika Wojciecha Reimana, który jesienią był jednym z najlepszych zawodników Stali. I znów trzeba dodać, że Kasperczyk zatrudnił tego gracza, będąc trenerem "górali". - Nie dał nam tego, na co go stać, ale w poprzedniej rundzie pokazał spore umiejętności. Jest defensywnym pomocnikiem, a strzelił aż osiem goli i myślę, że za pół roku zagra w wyższej lidze - dodaje trener Motoru.

Czy więc kluczem do sukcesu lublinian będzie wyłączenie tej dwójki? - Musimy na nich zwrócić uwagę, ponieważ Wojtek dobrze spisuje się nie tylko w defensywie, ale też odważnie wchodzi w linię ataku - zdradza Kasperczyk. - Jednak nie będziemy nikogo kryli indywidualnie - dodaje.

W Stalowej Woli zawsze grało się ciężko, a poza tym Stal w składzie z byłym zawodnikiem Motoru Przemysławem Żmudą, chce rewanżu za jesienną porażkę w Lublinie aż 0:4.

- Wszystkie mecze są ważne, nie różnicujemy przeciwników. Po sparingach wydaje mi się, że jest nieźle, ale nie zapeszajmy - mówi Kasperczyk. - Znamy swoją wartość, a zespół potrzebuje jednego zwycięstwa, żeby nabrać pewności siebie i grać na swoim poziomie. Zapowiada się bardzo ciekawa piłkarska wiosna. Emocji na pewno nie zabraknie.

Ważną kwestią jest fakt, że działacze Motoru SA uregulowali zawodnikom wszystkie zaległości i mogą się oni skupić tylko na grze w piłkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski