Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na Czubach: Są wyniki sekcji zwłok 14-latka

IL
Chłopiec prawdopodobnie sam się podpalił. Do tragedii doszło w pobliżu ulicy Onyksowej w Lublinie
Chłopiec prawdopodobnie sam się podpalił. Do tragedii doszło w pobliżu ulicy Onyksowej w Lublinie IL
W piątek przeprowadzono sekcję zwłok 14-latka, który w poniedziałek prawdopodobnie podpalił się w wąwozie na Czubach.

- Wszystko wskazuje na to, że 14-latek, którego zaginięcie w poniedziałek zgłosili rodzice, jest tym, który prawdopodobnie się podpalił - informuje Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe, która zajmuje się sprawą.

Według opinii biegłych, przyczyną śmierci chłopca była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana działaniem ognia. Ostatecznie, tożsamość gimnazjalisty potwierdzą badania DNA.

- W trakcie sekcji pobrano również krew do badań toksykologicznych - dodaje Beata Syk-Jankowska.

Przypomnijmy. W miniony poniedziałek 14-letni uczeń gimnazjum nie pojawił się w szkole i nie wrócił do domu. Tego samego dnia wieczorem rodzice zgłosili jego zaginięcie. Ich zgłoszenie szybko powiązano z makabrycznym zdarzeniem, do którego doszło w poniedziałek przed południem. W wąwozie na Czubach w okolicy ul. Onyksowej podpalił się mężczyzna. Początkowo policja spekulowała, że mógł być w wieku 20-30 lat. Ofiara trafiła do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej. Niestety, obrażenia jakich doznała były zbyt poważne, aby lekarze mogli uratować jej życie. Zdarzenie to powiązano z zaginięciem nastolatka.

We wtorek wieść o jego śmierci dotarła do rodziny i szkoły, do której chodził. Opiekę nad bliskimi ofiary sprawuje policyjny psycholog.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski